CHOSZCZNO. W miniony piątek (4 maja) Ochotnicza Straż Pożarna w Raduniu wzbogaciła się o samochód pożarniczo-ratowniczy. Przed remizą przekazali go, zaprzyjaźnieni z nimi strażacy z niemieckiego Fürstenwalde/Spree.
Ochotnicy z Radunia współpracę ze strażakami z Furstenwalde/Spree,
nawiązali w ubiegłym roku. W piątek przypomnieli, że do pierwszego
spotkania doszło po stronie niemieckiej, a było to w ramach projektu,
który raczej nie przewidywał dłuższej współpracy. – Tak się złożyło, że
już po pierwszych rozmowach doszliśmy do wniosku, że warto byłoby lepiej
się poznać, zaznajomić ze specyfikami swoich działań i dokładniej
określić zakres wymiany doświadczeń – mówi dziś JANUSZ SOLSKI, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Raduniu. Podobnie tłumaczył to JÖRN MÜLLER,
który w Fürstenwalde/Spree pełni funkcję komendanta straży zawodowej i
jednocześnie jest szefem ochotników. To właśnie on podkreślił, że
podczas tych wizyt zrodził się pomysł, by przekazać do Radunia wóz
bojowy. - W naszej jednostce wymieniamy sprzęt i wspólnie zdecydowaliśmy,
że jeden z pojazdów, oczywiście kompletnie wyposażony i sprawny,
przekażemy do Radunia. Jeśli tylko okaże się wam przydatny, to naprawdę
będziemy radzi z tego, że w jakimś stopniu przyczynimy się do
umocnienia waszej ochrony przeciwpożarowej – mówił w piątek.
Ciekawostką jest to, że Niemcy nie mogli przekazać pojazdu za darmo,
więc zażądali za niego jednego euro. Oczywiście wpłacił go J. Müller.
Opisywany wóz znajduje się na podwoziu MAN-a, ma 1600-litrowy zbiornik
na wodę, automatyczny system mieszania, tzw. szybkie natarcie, generator
prądu i cały zestaw innych urządzeń niezbędnych w akcjach ratowniczych.
W piątek, na chwilę przed oficjalnym przekazaniem jeździł już nim,
etatowy kierowca z OSP w Raduniu ZBIGNIEW POLAK. Za ten gest niemieckim strażakom, podziękował również wiceburmistrz ŁUKASZ MŁYNARCZYK.
Przypomniał, że jeszcze niespełna dwa miesiące temu, na zebraniu
sprawozdawczym OSP w Raduniu dyskutowano o tym, że Niemcy zamierzają
przekazać pojazd, ale wówczas nikt w to nie wierzył.