Stradzewo - So³tys inwestuje w dzieci
12.09.2016.
Stradzewo - So³tys inwestuje w dzieci CHOSZCZNO. Debiut w ligowych rozgrywkach zaliczyli ju¿ tydzieñ temu w Dolicach, gdzie zremisowali z Uni± 3:3. Oficjalnie przed w³asn± publiczno¶ci± zagrali sobotê z CRS Barlinek i wygrali 12:0. W tym dniu m³odzi pi³karze odebrali równie¿ nowiutkie stroje. Mowa o nowopowsta³ym klubie pi³karskim Ina Stradzewo. Przypomnijmy, ¿e kiedy¶ w tej wsi istnia³ ju¿ klub pi³karski Ina, ale na pocz±tku tego wieku "znikn±³" boisko zaros³o, a szatnia zosta³a dos³ownie zdemolowana.
 
        Na pomys³ reaktywowania klubu, ale dedykowanego g³ównie dzieciom i m³odzie¿y wpad³ so³tys JACEK SZYSZKA. On sam zaznacza,  ¿e na starcie bardzo aktywnie wsparli MARCIN WIETRZYCKI i PAWE£ HELENIARZ, a obecnie pomagaj± w prowadzeniu dru¿yny: DARIUSZ WIETRZYCKI, KRZYSZTOF SZYMKOWSKI i KRZYSZTOF FIERKA.
Stradzewo - So³tys inwestuje w dzieci – Po to, ¿eby mieli gdzie graæ, podkasza³em im tylko kawa³ek boiska. Tak jako¶ naturalnie zdecydowali¶my siê najpierw na remont szatni, potem budowê wiaty i w koñcu zg³oszenia zespo³u do rozgrywek ligowych – wspomina so³tys. Zaznacza przy tym, ¿e to co dzisiaj widaæ, by³o robione systematycznie przez ostatnie trzy lata – wylicza, ¿e najpierw zaczêli od wymiany dachu. Potem kupili bramki, zbudowana zosta³a wiata, a obecnie pochwaliæ mog± siê ju¿ szatni±. Tu jednak zastrzega, ¿e musz± w niej wydzieliæ jeszcze miejsce dla sêdziego. – W ubieg³ym roku nie zd±¿yli¶my z za³atwieniem wszelkich formalno¶ci, a tak naprawdê to te¿ nie do koñca mieli¶my na to ¶rodki, wiêc zdecydowali¶my, ¿e najpierw ogramy zespó³ w turniejach – dodaje so³tys. Zaznacza przy tym, ¿e czêsto na treningach halowych bywa³o nawet po 30 osób. – Choæ w lidze graæ im nie pozwalaj±, to tak¿e by³y z nami siostry MICHA£OWSKIE oraz WERONIKA BODNAR – wymienia nazwiska dziewcz±t. Jego zdaniem ta ekipa ju¿ niebawem bêdzie musia³a zagraæ w lidze juniorów, a to ju¿ zupe³nie inne rodzaj zmagañ. I przede wszystkim wy¿sze koszty.
Stradzewo - So³tys inwestuje w dzieciW sobotê, tu¿ przed meczem z rówie¶nikami z CRS Barlinek, dru¿yna stanê³a na zbiórce, podczas której burmistrzowie ROBERT ADAMCZYK i MAGDALENA SIEÑKO oraz wicestarosta WIOLETTA KASZAK wrêczyli nowe stroje pi³karskie. ¯yczyli im przy tym, by jak najwiêcej serca po¶wiêcali tej dyscyplinie, a przy okazji równie¿ dobrze siê bawili. So³tys wystartowa³ z podziêkowaniami skierowanymi w³a¶nie do w³odarzy gminy i powiatu, ale przerwa³ mu je burmistrz R. Adamczyk. – Doskonale zdajecie sobie sprawê z tego, ¿e na najwiêksze brawa zas³uguje w³a¶nie pan Jacek. To dziêki jego dzia³aniom macie szatniê, wiatê, boisko i w koñcu dru¿ynê. To jemu nale¿± siê najwiêksze owacje – podsumowa³ w³odarz miasta. Chwilê pó¼niej KRZYSZTOF GROMADZKI gwizdkiem rozpocz±³ pierwszy, po latach przerwy mecz. Gospodarze od pocz±tku ostro natarli i ju¿ w drugiej minucie, po strzale NIKOLASA JARMARKIEWICZA objêli prowadzenie.  Do¶æ niespodziewanie, wrêcz znokautowali rywali, wygrywaj±c ca³e spotkanie a¿ 12:0. Na koniec zapytali¶my jeszcze J. Szyszkê, o to dlaczego ponownie wybrali nazwê Ina? – W ten sposób chcieli¶my równie¿ doceniæ, a w³a¶ciwie przypomnieæ, ¿e w tej wsi jest du¿o starszych osób, które kiedy¶ gra³y w tym klubie. Ja te¿ – podsumowa³.
Tadeusz Krawiec