Już jedzie - Rekord Guinness'a w Choszcznie
09.07.2011.

Rekord Guiness'a w Choszcznie

 

CHOSZCZNO Już jedzie

Startem honorowym spod Alei Gwiazd Kolarstwa Polskiego ZDZISŁAW KALINOWSKI rozpoczął próbę ustanowienia rekordu Guinness’a w samotnej 24-godzinnej jeździe na czas. W chwili obecnej przejechał już prawie 100 kilometrów.


Rekord Guiness'a w Choszcznie

 
Na start honorowy, który odbył się przy Alei Gwiazd Kolarstwa Polskiego przybyli nie tylko mieszkańcy Choszczna, ale także amatorzy kolarstwa z całego regionu. – Cieszy nas fakt, że to właśnie choszcznianin podjął się tak ekstremalnego wyzwania. Wierzę, że w równie dobrych humorach spotkamy się za 24 godziny – powiedział burmistrz ROBERT ADAMCZYK, który uroczyście ubrał go w strój z herbem i barwami Choszczna. Chwilę później honorowy peleton z kolarzami i motocyklistami przejechał ulicami miasta, a następnie na miejsce startu, czyli na skrzyżowanie do Smolenia (droga wojewódzka nr 160 Choszczno – Bierzwnik).

 

Rekord Guiness'a w Choszcznie
 
Dokładnie w południe wystartował. Na pierwszym okrążeniu (przypomnijmy, że próba ustanowienia rekordu odbywa się na pętli od wspomnianego skrzyżowania do Zieleniewa) eskortowała go policja, kolarze, motocykliści i sznur samochodów. Nasz bohater pierwsze kilometry przejechał uśmiechnięty. – Dopiero się rozkręcam. Będzie dobrze! – krzyczał do publiczności. Fachowcy twierdzą, że pogodę ma idealną i przewidują, że jadąc w takim tempie pokona ponad 700 kilometrów. A jakie ma tempo?  - Pierwsze okrążenie (24 km) przejechał w 37 minut i 24 sekundy, kolejne nieco wolniej – informuje z trasy sędzia główny NIKODEM JÓŚKO. W chwili gdy piszemy ten tekst „zaliczył” czwarte okrążenie  okrążenie, czyli 96 kilometrów w dwie godziny 37 minut. Przez trzecie i czwarte okrążenie za wozem sędziowskim jechał inny choszczeński kolarz ZBIGNIEW JUNAK. – W okolicach Kaszewa, jadąc w kierunku Choszczna wiatr „trzyma” bardzo mocno – przewiduje, że jeśli takie warunki się utrzymają, to jego tempo spadnie. Obowiązkowo musimy dodać, że w chwili obecnej po trasie jeździ też młoda poznanianka MARZENA SZYMAŃSKA. W ten sposób chce wesprzeć naszego bohatera.


Niebawem na tej stronie znajdziecie kolejne komunikaty z  trasy.

Tadeusz Krawiec