Z³oto przed mistrzostwami ¶wiata
08.11.2011.
   Mistrz Polski Leszek Borys
 
CHOSZCZNO W ubieg³y weekend w Szczecinie odby³y siê mistrzostwa Polski w racketlonie. W kategorii debel +45 z³oty medal wywalczy³a para LESZEK BORYS (Choszczno) i ZDZIS£AW PALIWODA (Olsztyn). – To wyra¼ny sygna³, ¿e forma ro¶nie – cieszy siê choszcznianin, który pod koniec listopada wybiera siê do Wiednia, gdzie zostan± rozegrane indywidualne mistrzostwa ¶wiata.  
Tym, którzy jeszcze tego nie wiedz± t³umaczymy, ¿e racketlon to po³±czenie czterech dyscyplin sportowych: tenisa sto³owego, badmintona, squasha i tenisa ziemnego (w takiej kolejno¶ci rozgrywane s± te¿ mecze – red.). Wygrywa ten, który w sumie zdobêdzie wiêcej punktów. W naszym kraju to bardzo m³oda dyscyplina sportowa i przypomnijmy, ¿e w rozegranych po raz pierwszy indywidualnych mistrzostwach Polski (Zgierz 2004 – red.) z³oty medal wywalczy³ LESZEK BORYS, a srebrny ROBERT WYSZYÑSKI. Obydwaj choszcznianie w swoim dorobku maj± te¿ tytu³y mistrza ¶wiata.
 
 Mistrz Polski Leszek Borys
 
Trening przed Wiedniem
L. Borys w deblowych mistrzostwach Polski, które w ubieg³y weekend rozegrano w Szczecinie gra³ w parze ze ZDZIS£AWEM PALIWOD¡ z Olsztyna. Pewnie siêgnêli po z³oty medal. W finale nie dali szans tak znanym parom jak STANIS£AW NOWAK GRZEGORZ SYLWESTRZAK (Bogatynia) i BOGDAN MIE¯YÑSKI PIOTR SEWERYN (Szczecin – Wroc³aw). – Obsada by³a mocna, ale niezbyt liczna – ¶wie¿o upieczony mistrz t³umaczy, ¿e g³ównym celem polskiej elity recketlona s± listopadowe mistrzostwa ¶wiata.
 
 Mistrz Polski Leszek Borys
 
Staæ go na wiele
 – Z czo³ówk± ¶wiatow± w tym roku nie mia³em czêstego kontaktu, ale niedzielny wynik pozwala mi przypuszczaæ, ¿e do startu w Wiedniu jestem dobrze przygotowany – zdradza choszcznianin. Dodaje, ¿e zawodnicy bêd± rywalizowaæ w kategorii elity i open. – W elicie gra 32 najlepszych w rankingu, tzn. takich, którzy zdobyli najwiêcej punktów we wszystkich zawodach Pucharu ¦wiata, dla reszty pozostaje tzw. kategoria otwarta – Borys t³umaczy, ¿e jest zupe³nym amatorem, sam siê finansuje i nie staæ go na to, ¿eby wyje¿d¿aæ na wszystkie zawody. Czy staæ go na powtórzenie wyniku z 2008 roku? Twierdzi, ¿e tak. My przypominamy, ¿e wówczas w niemieckim Fuerth w finale pokonuj±c Szwajcara NICO HABIEGO stoczy³ cztery bardzo dramatyczne pojedynki, ale ostatecznie zwyciê¿y³ czteroma punktami.
Tadeusz Krawiec