Z nowym sztandarem
05.07.2012.
Nowy sztandar dlka cechu

CHOSZCZNO  Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorstw w Choszcznie ma nowy sztandar. Uroczystość, podczas której w drzewiec wbito ponad 60 gwoździ symbolizujących jego fundatorów, odbyła się w 50 rocznicę ufundowania poprzedniego. – To pierwsi malarze, kowale, piekarze, stelmachy i kołodzieje tworzyli podwaliny choszczeńskiej gospodarki – przypomina starszy cechu BOGUSŁAW KUNOWSKI. Wierzy, że pod nowym symbolem ich cechu przetrwają kolejne 100 lat.

 Nowy sztandar dlka cechuGośćmi honorowymi uroczystego nadania byli: WINCENTY MAŚLAK, JAN POLACZUK i ZENON KOZŁOWSKI, jedni z najstarszych rzemieślników w naszym regionie. BOGUSŁAW KUNOWSKI kilkakrotnie przypominał zebranym, że to m.in. oni byli fundatorami pierwszego sztandaru. Jego zastępca EUGENIUSZ NYKIEL w wystąpieniu przypominającym historię cechu podkreślił, że choszczeńscy rzemieślnicy zorganizowali się już w 1946 roku, a o potrzebie ufundowania sztandaru zaczęto wspominać dopiero 13 lat później. – Nie było politycznego klimatu dla tzw. prywaciarzy i dopiero dojście do Nowy sztandar dlka cechu władzy Władysława Gomułki pozwoliło na jakieś normalne działanie – wiceprezes wspomina o pierwszej siedzibie w prywatnym mieszkaniu STEFANA KILIANA, pierwszego szefa cechu. Dodaje też, że dopiero w 1962 mogli pochwalić się swoim sztandarem, a wśród jego fundatorów byli wspomniani wyżej W. Maślak, J. Polaczuk i Z. Kozłowski. Przypomnijmy, że w ponad 60-letniej historii stowarzyszeniem kierowało siedmiu starszych cechu.  Nowy sztandar dla cechuZaczynał wymieniany już S. Kilian (malarz), potem byli: W. Maślak (stolarz), EDWARD BULUK (budowlaniec), ROMAN GRZEBALSKI (budowlaniec), JÓZEF FLEJTER (piekarz) i obecnie pełniący (od 10 lat) B. Kunowski (piekarz). Przed uroczystym wbijaniem gwoździ rzemieślnicy wspominali minione lata, mówili o sztandarze, o tym, że ich symbol uczestniczył we wszystkich uroczystościach państwowych, powiatowych i gminnych. Nie ukrywali dumy z faktu, że w 1997 roku ich proporzec uczestniczył w spotkaniu z papieżem w Gorzowie Wielkopolskim.
Mają misję
- Niewątpliwie naszym najważniejszym zadaniem jest kształcenie uczniów – B. Kunowski wylicza, że spod ich ręki wyszło ponad dwa tys. absolwentów oraz ponad 300 mistrzów. Wielu z nich wraca do cechu już nie jako uczeń tylko rzemieślnik lub przedsiębiorca. Wspominając lata 90. E. Nykiel przypomniał, że wówczas w ich organizacji zostało zaledwie kilkunastu członków. – Nawet własną siedzibę musieliśmy najpierw wydzierżawić, a następnie sprzedać – podkreśla, że dziś dzięki burmistrzowi ROBERTOWI ADAMCZYKOWI mają siedzibę przy ul. Bohaterów Warszawy.

 Zasłużeni dla rzemiosła
Na uroczystym wręczeniu nowego sztandaru obecni byli jego fundatorzy. Każdy z nich przybił symboliczny gwóźdź do drzewca. Były też wyróżnienia. Medalem Zasłużony dla Rzemiosła Szczecińskiego odznaczeni zostali: J. Polaczuk, W. Maślak, Z. Kozlowski i nieobecni na uroczystości CZESŁAW NYKIEL i ROMULAD BYCZKO. JÓZEFA LISOWSKA otrzymała medal „Za wyszkolenie uczniów w zawodzie” (co najmniej 30 – red.), a MARIUSZ ADAMKIEWICZ, KAZIMIERZ BYLICA i JAN KAMIŃSKI nagrodzeni zostali Srebrnymi Medalami Jana Kilińskiego.


 Nowy sztandar dla cechu

Na koniec dodajmy, że na nowym sztandarze wyhaftowanym przez choszczniankę GRAŻYNĘ MUSIAŁ, oprócz opisu „Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorstw” znalazł się również znak cechu oraz sylwetki Jana Kilińskiego i św. Józefa.

Tadeusz Krawiec