CHOSZCZNO EUGENIUSZ SOSNOWSKI po raz kolejny udowodnił, że w wędkarstwie doświadczenie przychodzi wraz z wiekiem. W trzeciej edycji spławikowych zawodów wędkarskich złowił ponad osiem kilogramów ryb i to on odbierał „Puchar Tartaku” ufundowany przez TOMASZA ZIENDĘ.

Choć wędkarze narzekają, że ryba nie bierze to jednak podczas zawodów o Puchar Tartaku TOMASZA ZIENDY, które rozegrano na jeziorze Raduń, specjaliści od wędkarstwa spławikowego udowodnili, że w ciągu czterech godzin można złowić pełną siatkę płoci, krąpi i okazałych leszczy. Dla zobrazowania ich dokonań wystarczy powiedzieć, że pierwsza dziesiątka opisywanych zawodów w sumie złowiła ponad 60 kilogramów. Bezkonkurencyjnym okazał się EUGENIUSZ SOSNOWSKI, który często na zawodach podkreśla, że w wędkarstwie sportowym młodzi powinni uczyć się od staruszków. Tym razem do stanięcia na najwyższym stopniu podium wystarczyło 8,34 kg (8340 punktów). Kolejne miejsca zajęli: RYSZARD ŁYDKA 7690, BOGUSŁAW KRZYKAWIAK 7200, ZENON ŁAKOS 6840, MAREK PĘCHERZEWSKI 6420, SZCZEPAN LASZKO 5720, JERZY PILARSKI 5380, NORBERT SZAŁAJKO 4470, ARKADIUSZ RADYKOW 4760 i EDWARD PYSIEWICZ 4700. Największą rybą zawodów okazał się ważący 1,37 kg leszcz złowiony przez N. Szałajkę. Kolejne, dwuturowe zawody, tym razem o „Puchar Prezesa” odbędą się 15 i 19 sierpnia. Oczywiście na najlepszym łowisku w regionie, czyli na jeziorze Raduń.