CHOSZCZNO Choszczeńska Sobótka już za nami. – Najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że chwalicie się tym co macie. Piękne miejsce, stoiska pełne smakołyków i co najważniejsze zachęciliście nas do powrotu do Choszczna – mówi wolsztynianka MARIA WOLLE. Przy stoisku Rzecka z siostrą i dwoma córkami zajadały placki w śmietanie. Pochwaliły się też, że wywiozą z Choszczna wędzoną rybkę, swojskie szynki i nalewkę na miodzie.
- Przyznaję, że nie wierzyłem w ten pomysł z sobótką, ale dzisiaj z żoną stwierdziliśmy, że w naszym miasteczku też można stworzyć imprezę z klimatem – pan Piotr, choszcznianin od urodzenia, nie chce byśmy podawali jego nazwisko, ale za to podsuwa nam pomysły na to, w jaki sposób zachęcić tych, którzy jeszcze kryją swoje talenty. Twierdzi, że sam zna kilku pasjonatów, którzy zajmują się rękodziełem czy unikalnym zbieractwem. – Ja mógłbym wystawić swoje miody – proponuje. Jest nieco zaskoczony faktem, że magistrat już podjął rozmowy z choszczeńskimi pszczelarzami i niebawem powstanie produkt lokalny, który będzie się nazywał „Miód Pojezierza Choszczeńskiego”.
O kilku imprezach, które towarzyszyły trzeciej edycji Choszczeńskiej Sobótki już napisaliśmy. Najważniejsze wydarzenie, czyli projekt Osada Rybacka realizowany przez Stowarzyszenie „Szersza Perspektywa” odbył się na plaży miejskiej. Tu była scena, potężny kocioł, w którym gotowano zupę rybną oraz kilkanaście stoisk z rybami i oczywiście potrawami przygotowanymi przez Koła Gospodyń Wiejskich z Korytowa, Rzecka, Wardynia, Zamęcina, Zwierzyna oraz Stowarzyszenie Miłośników Doliny Wardynki „Eko-Folk”. Nie mogło zabraknąć twórczości wychowanków Warsztatów Terapii Zajęciowej w Piaseczniku oraz Środowiskowego Domu Samopomocy w Choszcznie. Choszczeńscy policjanci promowali „Ogólnopolską noc profilaktyki” czyli modę na życie bez uzależnień. Do odwiedzania swoich stoisk zachęcali też przedstawiciele Lokalnej Grupy Rybackiej „Lider Pojezierza” i pracownicy punktu informacyjnego Funduszy Europejskich w Pyrzycach. Nie możemy zapomnieć o uczestnikach projektu „Wiek nie gra roli”, który Wolontariat Wielkopolski organizował dla seniorów z Choszczna, Poznania i Szczecina. Jego podsumowanie odbyło się na wiosennym pikniku zorganizowanym nad jeziorem Klukom. W tym dniu zakończyli sezon zawodnicy UKS Foka i oni również włączyli się do ogólnej zabawy. Cały wieczór spiął pokaz ogni w wykonaniu choszczeńsko-szczecińskiej grupy Armenti. Gościliśmy też reprezentację partnerskiej Volwegi z burmistrzem GERARDEM von KLAVERENEM na czele. Holendrzy przyjechali do nas by obwieścić, że ich samorząd już od przyszłego roku nie będzie przyznawał pieniędzy na współpracę z miastami partnerskimi, a to oznacza (zgodnie z podpisaną w 1992 roku), że umowa partnerska Volwega – Choszczno wygasa w 2015 roku. Burmistrz ROBERT ADAMCZYK jak i G. von Klaveren zgodnie podkreslili, że spełniła ona swoją funkcję, a te stowarzyszenia i organizacje, które nawiązały ze sobą ścisłą współpracę, nadal będą ją kontynuować. Holendrzy zaprosili też reprezentację naszego miasta na październikowe podsumowanie tej 21-letniej współpracy.
Tadeusz Krawiec
