Z³ote pary
16.09.2013.

 Z³ote pary
 
CHOSZCZNO W sobotê w sali ¶lubów Urzêdu Stanu Cywilnego przyznane przez prezydenta medale „Za d³ugoletnie po¿ycie ma³¿eñskie” odebrali pañstwo MARIA i CZES£AW CZAPKA oraz TERESA i JÓZEF  PYRYT. Z³oci jubilaci sukcesu w d³ugoletnim po¿yciu poszukuj± we wzajemnym zrozumieniu, a na kolejne lata ¿ycz± sobie przede wszystkim zdrowia.
 
Z³ote pary
Pani MARIA CZAPKA urodzi³a siê w Oszmianie, jej m±¿ CZES£AW pochodzi spod Che³ma Lubelskiego. Obydwoje trafili na Ziemie Odzyskane razem z rodzinami. – ¯ona mieszka³a w Choszcznie, a ja w Barlinku. Poznali¶my siê w Choszcznie, tu wziêli¶my ¶lub i tu spêdzili¶my swoje najpiêkniejsze lata. Razem wychowali¶my dwoje dzieci, mamy troje udanych wnuków i tylko czekamy na prawnuków – kZ³ote pary  rótko streszcza swoje ¿ycie pan Czes³aw. Jako elektromonter m.in. pracowa³ w RSP Rzecko, natomiast jego ¿ona na stanowiskach ekonomistek, w kilku choszczeñskich instytucjach. Dzi¶ obydwoje s± na emeryturze. Pan Czes³aw uprawia dzia³kê i bardzo aktywnie dzia³a w zarz±dzie choszczeñskiego ko³a Polskiego Zwi±zku Wêdkarskiego. - Wzajemne ws³uchiwanie siê w swoje problemy i ustêpowanie to chyba jedyna recepta na zgodne i d³ugie po¿ycie ma³¿eñskie – choæ tak mówi pani Maria, to jednak po cichu przyznaje siê, ¿e mê¿owi nigdy nie ustêpowa³a. – Musia³em 50 lat czekaæ by siê o tym dowiedzieæ – u¶miechn±³ siê pan Czes³aw.
TERESA i JÓZEF PYRYTOWIE te¿ nie s± rodowitymi choszcznianami. Ona podobnie jak pani Maria pochodzi z terenu obecnej Bia³orusi, natomiast pan Józef z okolic Kolbuszowej na Podkarpaciu. Na pytanie czy pamiêtaj± okoliczno¶ci w jakich brali ¶lub, jubilatka wymienia tylko jego datê. – Niczego wiêcej nie kojarzê – ze ¶miechem opowiada. Natomiast jubilat doskonale wszystko pamiêta, nawet to, ¿e ¶lubu udziela³ im BRONIS Z³ote pary £AW SZYMKIEWICZ.  Ca³e zawodowe ¿ycie J. Pyryt spêdzi³ w administracji, a jego ¿ona w szkolnictwie. Jubilatce za³amuje siê g³os, gdy pytamy o lata spêdzone w Choszcznie. Szybko jednak nabiera rezonu wskazuj±c na wnuczki obecne na tej uroczysto¶ci. – Mamy ich trzy. Jedna mieszka z nami i to w³a¶nie j± chcieliby¶my jeszcze usamodzielniæ – podkre¶la pani Teresa. Stawia sobie to jako g³ówny cel na kolejne lata spêdzone z mê¿em. Ma³¿onek przytakuje jej, ale marzy te¿ o tym, ¿eby kolejnych 50 lat spêdziæ u boku ¿ony.
Tadeusz Krawiec