Placówka z klimatem - ¦wiêto szko³y w Korytowie |
16.10.2013. | |
KORYTOWO Szko³a Podstawowa w Korytowie w poniedzia³ek obchodzi³a swoje ¶wiêto. To oczywiste, ¿e z tej okazji nie mog³o zabrakn±æ akademii, wyró¿nieñ, ¿yczeñ i kwiatów, ale my zapytali¶my nauczycieli, pracowników i tak¿e uczniów o to czy lubi± swoj± podstawówkê. A mo¿e jest co¶ w tej placówce takiego, co utrudnia im ¿ycie? Co¶, co by ju¿ jutro w niej zmienili?
Korytowska podstawówka nosi imiê Jana Paw³a II, a istnieje od 15
wrze¶nia 1945 roku. W latach 2001 - 2002 zosta³a zmodernizowana i
przebudowana, a dzi¶ jest jedn± z naj³adniejszych placówek w naszej
gminie. Na poniedzia³kow± akademiê oprócz uczniów i nauczycieli przybyli
te¿ rodzice. - Nasza szko³a nosi imiê wielkiego Polaka, wiêc trudno
oczekiwaæ by charakter tej uroczysto¶ci by³ jaki¶ wyj±tkowo rozrywkowy -
mówi jedna z mam. Tu podkre¶li³a, ¿e ona równie¿ tu siê uczy³a i jej
akademie by³y zdecydowanie smutniejsze o tych dzisiejszych. Z u¶miechem
na twarzy bi³a brawo córce, która razem z ca³± szko³± rapowa³a piosenkê o
Janie Pawle II. W tym dniu obchodzono te¿ Dzieñ Edukacji Narodowej wiêc
trudno siê temu dziwiæ, ¿e by³y ¿yczenia, ca³usy, wyró¿nienia, a
dyrektorka ALICJA LISIÑSKA odebra³a górê kwiatów. Z okazji ¶wiêta szko³y zorganizowano te¿ kilka konkursów. W tym z wiedzy o patronie triumfowa³a WIKTORIA SÓL, która wyprzedzi³a MARTYNÊ BRODÊ, GABRIELÊ MULLER i SZYMONA PILARSKIEGO. Nagrody za pierwsze miejsce w konkursie plastycznym odebrali: BART£OMIEJ SÓL, TOMASZ SOBIERAJSKI i ANITA SZYMANOWSKA. Z kolei za zrobienie prezentacji o patronie wyró¿niono W. Sól, SANDRÊ GAJOWSK¡ i PATRYCJÊ KROCZYÑSK¡, a za wykonanie pracy plastycznej Rada Rodziców nagrodzi³a G. Muller.
Po akademii zapytali¶my nauczycieli, pracowników oraz uczniów o to, za co lubi± swoj± szko³ê? - Du¿o takich powodów by siê znalaz³o, ale w pierwszej chwili do g³owy przychodz± dzieci. Dla nich warto tu przyje¿d¿aæ, dla nich warto oddaæ swój czas, a przede wszystkim serce - mówi nauczycielka KATARZYNA KLADZIÑSKA. Z kolei KAZIMIERA SEWERYN, która jest sekretarzem tej placówki podkre¶la, ¿e o zaletach szko³y, w której pracuje mog³aby opowiadaæ bardzo d³ugo. - Lubiê swoj± pracê. Mi³e kole¿anki, koledzy, a dzieci? Jak to dzieci. Jedne lepsze, inne trochê mniej. Pewne jest to, ¿e dla mnie to miejsce gdzie mo¿na siê spe³niæ - zapewnia.
Uczniowie mówi±, ¿e ich buda jest weso³a. - Po
wakacjach z przyjemno¶ci± tu wracamy, bo mamy tu swoje przyja¼nie,
swoich kumpli i wbrew temu co siê zazwyczaj mówi, tak¿e ulubionych
nauczycieli - stwierdza G. Muller. Zdaniem W. Sól, ci którzy chc± siê tu
czego¶ nauczyæ nie musz± siê zbytnio staraæ. - Wystarczy minimum chêci,
a nauczycielki zrobi± resztê - podkre¶la Wiktoria. Co by w swoje szkole
zmienili? - Chyba niewiele? Mo¿e sto³ówka by siê przyda³a na miejscu?
Krótsze lekcje? D³u¿sze przerwy, a mo¿e mniej sprawdzianów? A co,
pomarzyæ nie mo¿na? - u¶miechem skwitowa³a nasz± rozmowê M. Broda.
Tadeusz Krawiec
|