Sernik łagodzi szachowe obyczaje
02.04.2014.
Choszczno - Skoczek - Sernik łagodzi szachowe obyczaje
CHOSZCZNO. W poniedziałek w Choszczeńskim Domu Kultury odbyło się nadzwyczajne zebranie sprawozdawczo wyborcze członków klubu UKSz Skoczek. Choć wybory nowych władz były bardzo emocjonujące, to jednak status quo zostało zachowane, bo nowym prezesem klubu został dotychczasowy prezes CZESŁAW SZYJKA.

Kilkanaście imprez organizują w Choszcznie. Kolejnych kilkanChoszczno - Skoczek - Sernik łagodzi szachowe obyczaje  aście na wyjazdach. Organizacji szkolenia oraz bazy zazdroszczą im nawet najlepsze kluby z naszego województwa. Nazwiska choszczeńskich zawodników coraz częściej zaczynają się pojawiać wśród liderów regionalnych i wojewódzkich zmagań. – Trudno w to uwierzyć, że mają tylko 36 członków – burmistrz ROBERT ADAMCZYK jest pod wrażeniem tego, co udało się działaczom Skoczka w minionej kadencji osiągnąć. Na opisywanym zebraniu kilkakrotnie podkreślał fakt, że klub nie otrzymuje zbyt dużej dotacji, jednak wykorzystuje ją wręcz wzorcowo.
Zamieszanie w zarządzie
Dyrektorka ChDK MAŁGORZATA KOZŁOWSKA, która kilka lat temu przygarnęła szachistów do siebie, dziś nie wyobraża sobie, żeby mogło ich zabraknąć. Cały ten klimat spinają rodzice, którzy pomagają w organizowaniu każdej imprezy, a ich wypieki (szczególnie sernik) zachwalają szachiści z całego regionu. Także za sprawą rodziców do klubu trafił arcymistrz NIKOLAJ ALIAVDIN z Białorusi, który prowadzi szkolenie z szóstką najlepszych zawodników. Wyliczankę klubowych osiągnięć można by było jeszcze długo kontynuować i aż trudno uwierzyć,  że w minionej kadencji najpierw zmienił się prezes (w czerwcu 2011 roku zrezygnował PIOTR JARZYNA, a zastąpił go CZESŁAW SZYJKA), a potem kolejne osoby rezygnowały z pracy w zarządzie. To właśnie zmiany personalne sprawiły, że opisywane zebranie stało się nadzwyczajnym. Choszczno - Skoczek - Sernik łagodzi szachowe obyczaje
Pomysłów mają wiele
C. Szyjka doświadczony problemami związanymi z obecnością członków zarządu na posiedzeniach, zaproponował aby w statucie wyraźnie określić, że winien się składać tylko z pięciu osób. Tłumaczył, że takie posunięcie ułatwi uzyskanie kworum. Zebrani jednak tej argumentacji nie przyjęli i ponownie wybrali siedmioosobowy skład: C. Szyjka (prezes), OSKAR ROSŁON (wiceprezes), IZABELA GEFERT-KOWALIK (sekretarz), ALICJA BARAŃSKA (skarbnik), KRZYSZTOF DŁUŻYŃSKI, PIOTR JARZYNA, ANDRZEJ KOWALIK (członkowie zarządu). W dyskusji dotyczącej przyszłości klubu wskazywano na zdecydowane poszerzenie promocji szachów w naszym mieście. Proponowano też, aby ruszyć do każdej szkoły, a nawet przedszkola. Tu wielokrotnie dawano za przykład GRZEGORZA WINIARSKIEGO, który w Szkole Podstawowej nr 3 w Choszcznie wykonuje nieocenioną pracę na rzecz propagowania tej królewskiej gry. – Takiego fanatyka poszukajmy w innych szkołach – zauważa WŁADYSŁAW DYMEK. Padła też propozycja, by ruszyć z szachami w plener. Głównie po to, by pokazać mieszkańcom, że coś takiego w naszym mieście istnieje. Członkom marzy się też klubowy komputer i kontynuacja współpracy z N. Aliavdinem. K. Dłużyński uważa, że należałoby znaleźć strategicznego sponsora. – Dzisiejsze zebranie pokazało naszą siłę, ale także i słabość – dziękował wszystkim za dotychczasowe wsparcie. Nie ukrywał też, że liczy na więcej.
Tadeusz Krawiec