CHOSZCZNO. – Mamy własne, w pełni wyposażone pomieszczenie, realizowaliśmy projekty, jeździliśmy na wycieczki. Chciałabym podkreślić, że to wszystko kosztowało dużo pieniędzy i bez pomocy dobrych ludzi, nigdy nie moglibyśmy się tym pochwalić – mówi JADWIGA SKORBA-FRAŃCZAK. Podczas obchodów Światowego Dnia Seniora, które choszczeński oddział  Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów zorganizował w Choszczeńskim Domu Kultury przypomniała, w jak trudnych warunkach działali jeszcze rok temu.

Na tegoroczne obchody światowego Dnia Seniora zawitało do Choszczeńskiego Domu Kultury ponad stu członków choszczeńskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. – Ta uroczystość jest dla nas wyjątkowa i trudno się dziwić temu,  że wszyscy chcemy tu być, porozmawiać ze sobą i dobrze się zabawić – mówi pani BOGUMIŁA KORDA. Zdradza nam, że jej pasją jest praca na działce. – Pani Daniela lubi malować obrazy, Zosia haftuje, a Wiesia rozwiązuje tysiące krzyżówek. Każdy z nas ma jakiegoś konika – wskazując na siedzące obok niej koleżanki podkreśliła, że nic tak nie poprawia samopoczucia, jak rozmowa z drugim człowiekiem. Doskonale tę potrzebę rozumie też JADWIGA SKORBA-FRAŃCZAK, która funkcję prezesa choszczeńskiego oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów objęła w czerwcu ubiegłego roku. Przypomniała, że wtedy postawiła przed sobą takie cele, które w zdecydowany sposób będą miały wpływać na integrację ich środowiska. – Wówczas nasza siedziba mieściła się na piętrze. Wielu naszych członków nie było w stanie tam wejść, więc swoje pierwsze kroki skierowałam do burmistrza ROBERTA ADAMCZYKA i uśmiechnęłam się z prośbą o zmianę. By nie przedłużać, powiem tylko tyle, że nawet sama jestem zaskoczona tym, co otrzymaliśmy od włodarza miasta, i co razem udało się nam zrobić. Bez żadnej przesady powiem, że rok 2014 w historii naszego oddziału powinien być zapisany złotymi zgłoskami – wyliczała przedsięwzięcia, które udało się zrealizować. O tym, że choszczeńscy seniorzy mają wyjątkowy klimat do działania mówił też JERZY KOWALSKI członek zarządu oddziału okręgowego PZERiI w Szczecinie. – Wszyscy wam zazdroszczą tego, że macie wokół siebie tylu dobrych ludzi, a w całym województwie mówią o tym,  że choszczeński oddział Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów powinien być wzorem dla pozostałych oddziałów – gratulował J. Skorbie-Frańczak. Ona z kolei podziękowała burmistrzowi, a także WIOLECIE KASZAK, DANIELI LEWANDOWSKIEJ MARII JĘDRZEJCZYK, MAŁGORZACIE KOZŁOWSKIEJ, IRENUSZOWI SIÓDMAKOWI i KAZIMIERZOWI CZAPIEWSKIEMU.
Tradycyjnie już Światowy Dzień Seniora stał się okazją nie tylko do wspólnego spotkania, ale przede wszystkim do podsumowania dotychczasowej działalności oraz wyróżnienia najbardziej zasłużonych dla związku działaczy. Tym razem Złotą Odznaką Odznaczeni zostali: R. Adamczyk, BOGUMIŁA MAIK i BEATA SUJA, a okolicznościowy dyplom odebrała ANTONINA PAKOWSKA. Nie mogło zabraknąć też wokalnych popisów chóru Pogodna Jesień, a także zespołu wokalnego Mirage. Ich członkami są głównie seniorzy, którzy twierdzą, że dla nich wspólne śpiewanie jest najlepszą formą spędzania wolnego czasu. Okazuje się, że tych pasji jest więcej. – Zawsze marzyłem o tym, by nauczyć się gry na saksofonie. Dumny jestem z tego, że spróbowałem, a teraz postawiłem sobie nowe wyzwanie…, gram na akordeonie – pochwalił się nam WALDEMAR KASZUBA.