ZAMĘCIN. W piątek wieczorem ochotnicy z Zamęcina podsumowali miniony rok. Nowy wóz bojowy, 32-krotny udział w akcjach oraz pomysł budowy nowej remizy, to główne tematy zebrania sprawozdawczego, które odbyło się w miejscowej świetlicy.
Piątkowego zebrania miejscowych strażaków nie mogli przegapić nawet
przejezdni, bo przed świetlicą, w pełni oświetlony, stał ich najnowszy
nabytek, czyli średni wóz ratowniczo-gaśniczy typu GBA. Nim rozpoczęły
się obrady, wszyscy musieli obejrzeć, to w pełni skomputeryzowane cacko.
– Ma zbiornik o pojemności trzy tys. litrów i oczywiście tzw. szybkie
natarcie, czyli przy jego pomocy można gasić ogień wodą pod ciśnieniem
około 60 atmosfer. Kamery, specjalistyczne oświetlenie, napęd na cztery
koła, dodatkowe blokady, nowoczesna wyciągarka – strażacy wyliczali
zalety nowego pojazdu. Do tego tematu jeszcze wrócimy, ponieważ
przekazanie tego wozu ma się odbyć według strażackiego ceremoniału.
ANDRZEJ KALISIAK, prezes OSP w Zamęcinie składając sprawozdanie z działalności w minionym roku zaznaczył, że ich jednostka liczy aż 78 członków, w tym 26 kobiet (oprócz męskiej, mają też kobiecą i młodzieżową drużynę pożarniczą). W 2014 roku wyjeżdżali do akcji 32 razy, w tym 21-krotnie do pożarów. Zarówno w ocenie włodarzy gminy jak i też zawodowych strażaków ich jednostka należy do najbardziej aktywnych w całym regionie. MAGDALENA DONCER składając sprawozdanie finansowe nieco zaskoczyła zebranych tym, że w ubiegłym sezonie ich dochody wyniosły niewiele ponad 37 tys. zł. Oczywiście większość tej kwoty przeznaczyli na doposażenie w sprzęt specjalistyczny. Trudno się więc dziwić, że obecni na zebraniu ochotnicy jednogłośnie przyznali zarządowi absolutorium. Na ten rok również zaplanowano zakup wyposażenia i umundurowania, ale ich największym marzeniem jest remont, ewentualnie budowa nowej remizy. Zdaniem obecnego na zebraniu burmistrza ROBERTA ADAMCZYKA, remont tego obiektu jest nieopłacalny. – Na razie zabezpieczyliśmy fundusze na wykonanie dokumentacji na budowę nowej – mówił włodarz gminy. Dodał, że remiza ma stanąć obok obecnej, kosztować będzie około 500 – 700 tys. zł i najlepiej będzie, jeśli sfinansowana zostanie ze środków zewnętrznych.
ANDRZEJ KALISIAK, prezes OSP w Zamęcinie składając sprawozdanie z działalności w minionym roku zaznaczył, że ich jednostka liczy aż 78 członków, w tym 26 kobiet (oprócz męskiej, mają też kobiecą i młodzieżową drużynę pożarniczą). W 2014 roku wyjeżdżali do akcji 32 razy, w tym 21-krotnie do pożarów. Zarówno w ocenie włodarzy gminy jak i też zawodowych strażaków ich jednostka należy do najbardziej aktywnych w całym regionie. MAGDALENA DONCER składając sprawozdanie finansowe nieco zaskoczyła zebranych tym, że w ubiegłym sezonie ich dochody wyniosły niewiele ponad 37 tys. zł. Oczywiście większość tej kwoty przeznaczyli na doposażenie w sprzęt specjalistyczny. Trudno się więc dziwić, że obecni na zebraniu ochotnicy jednogłośnie przyznali zarządowi absolutorium. Na ten rok również zaplanowano zakup wyposażenia i umundurowania, ale ich największym marzeniem jest remont, ewentualnie budowa nowej remizy. Zdaniem obecnego na zebraniu burmistrza ROBERTA ADAMCZYKA, remont tego obiektu jest nieopłacalny. – Na razie zabezpieczyliśmy fundusze na wykonanie dokumentacji na budowę nowej – mówił włodarz gminy. Dodał, że remiza ma stanąć obok obecnej, kosztować będzie około 500 – 700 tys. zł i najlepiej będzie, jeśli sfinansowana zostanie ze środków zewnętrznych.
Tadeusz Krawiec
