Choszczno - PZW - W końcu ograli mistrza
20.04.2015.
Choszczno - PZW - W końcu ograli mistrza CHOSZCZNO. W naszych relacjach z zawodów wędkarskich rozegranych na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy zawsze na pierwszym miejscu pojawiało się nazwisko RYSZARDA ŁYDKI. Wczoraj było nieco inaczej, bo spławikowe zawody o Puchar ZPM Ozimek, otwierające sportowy sezon 2015, wygrał ZENON ŁAKOS. Drugi był EDMUND FELUSIAK, a wspomniany mistrz dopiero trzeci.
Choszczno - PZW - W końcu ograli mistrza Prawie 50 wędkarzy, którzy stanęli do rywalizacji zgodnie stwierdzali, że tak pięknej pogody na zawodach otwierających sezon sportowy nie pamiętają od dawna. Nie ukrywali, że w związku z tym, liczyli na efektowne połowy. I tu się przeliczyli, bo tak słabych efektów nie mieli już dawno. Wystarczy tylko powiedzieć, że około 30 proc. wędkarzy nie złowiło żadnej ryby, a ci, co wygrali mieli zaledwie po kilkanaście płotek.  W załączonym poniżej fotoreportażu JULIAN WOŁEJKO palcami pokazuje, jak niewielkich rozmiarów ryby trafiały mu się na haczyk. W dwie godziny po rozpoczęciu RYSZARD ŁYDKA zastanawiał się, gdzie szukać przyczyny takiego bezrybia. Jego zdaniem ryby przeniosły się we wschodnią część jeziora. – Tam wiosną temperatura wody jest średnio wyższa o jeden, dwa stopnie – mówił. Jego przewidywania nie za bardzo sięChoszczno - PZW - W końcu ograli mistrza sprawdzały, bo łowiący w tej części akwenu też narzekali. EDMUND FELUSIAK zdecydował się na łowienie odległościowe i przyniosło to efekt. Tą samą metodą łowił ZENON ŁAKOS, który jak się później okazało, z wynikiem 1895 punktów, wygrał zawody. Wspomnianego już Felusiaka (1820) wyprzedził dosłownie jedną płoteczką. Trzeci R. Łydka zdobył 1735 punktów, a na kolejnych miejscach uplasowali się: SZCZEPAN STASIAK (1655), SŁAWOMIR SOSIŃSKI (1620) i EUGENIUSZ SOSNOWSKI (1590). Ten ostatni zdobył też puchar za największą rybę, leszcza o wadze 1,22 kg. Dodajmy, że już po raz piąty inauguracyjne zawody rozgrywano o puchar ZPM Ozimek. Z tej też okazji wędkarze wręczyli ROBERTOWI OZIMKOWI specjalne podziękowanie, za pomoc i sponsorowanie imprezy.
Tadeusz Krawiec