Choszczno - 65 lat PZW - Podziel się swoją pamiątką
24.07.2015.
Choszczno - 65 lat PZW - Podziel się swoją pamiątką  CHOSZCZNO. 9 sierpnia br. Koło PZW nr 1 w Choszcznie obchodzić będzie 65-lecie. Nie podlega dyskusji fakt, że w powojennej historii naszego powiatu było i jest to stowarzyszenie, które zrzesza najwięcej członków. Na powyższym zdjęciu widzimy twarze wszystkich prezesów, ale i też unikalne ujęcie pokazujące jak to kilkadziesiąt lat temu wędkarze wybierali się na zawody, maszerując w kolumnie, z flagami przez miasto. Z okazji święta zarząd koła organizuje wystawę, na której chce pokazać historię koła, nieistniejących już sekcji, a także indywidualnych wędkarzy.


Najstarszym dokumentem jaki znajduje się w archiwum zarządu jest karta wędkarska wydana przez starostwo w 1949 roku dla WACŁAWA WOJNOWSKIEGO zamieszkałego wówczas w Choszcznie, przy ul. Kościuszki. Jest też zezwolenie z 1952 roku wydane dla JANA GROMADZKIEGO, które uprawiało go do połowu ryb wędką zwykłą na: „… jeziorze Tłukom, na odcinku 500 metrów, od Banku do skoczni”. Znane są nazwiska wszystkich prezesów (MARIAN WYSZYŃSKI 1950 – 1965), KAZIMIERZ ZALEWSKI 1966 – 1966), ZENON ŁAKOMY 1967 – 1987), ZENON ŁAKOS od 1988 do dzisiaj), skarbników, a także komendantów Społecznej Straży Rybackiej. Choszczno - 65 lat PZW - Podziel się swoją pamiątką
Z okazji jubileuszu zarząd koła organizuje okolicznościową wystawę i za naszym pośrednictwem zwraca się zarówno do wędkarzy, jak i ich rodzin o udostępnienie dokumentów, artykułów, zdjęć i pamiątek, które w jakikolwiek sposób łączą się z historią tego stowarzyszenia. Interesują ich też prywatne pamiątki, szczególnie takie, które mówią o indywidualnych osiągnięciach sportowych czy rekordowych połowach. Jeśli ktokolwiek chciałby się podzielić z nami taką pamiątką i użyczyć na to wydarzenie, to prosimy o kontakt.
Telefon 781 501 160, tkrawiec@choszczno.pl lub osobiście w Urzędzie Miejskim (ul. Wolności 24, pokój nr 27). Oczywiście taki dokument zarchiwizujemy, opiszemy i natychmiast oddamy.
Tadeusz Krawiec

PS. Na powyższym zdjęciu widzimy zbiórkę przed zawodami na jeziorze Witoszyn. Mimo tego, że widzimy tylko jeden samochód, to jednak chętnych do rywalizacji było ponad 110. Zwróćmy też uwagę na to jak wysoki był stan wody. Dzisiaj jest jej mniej o ponad metr. A swoją drogą, to ciekawe czyja to była syrenka?