CHOSZCZNO. W niedzielę odbyło się zebranie sprawozdawcze Koła PZW nr 1 w Choszcznie. – Miniony sezon był dla nas bardzo udany – mówił prezes ZENON ŁAKOS. Przypomniał, że w 2015 roku oprócz 65-lecia koła organizowali również wiele jubileuszowych zawodów. W rywalizacji o tytuł „Najlepszego wędkarza” po raz trzeci z rzędu triumfował RYSZARD ŁYDKA.
Chociaż Koło PZW nr 1 w Choszcznie liczy sobie ponad 500. członków, to
jednak na niedzielne zebranie sprawozdawcze przyszło ich około 40. W
sprawozdaniu podsumowującym ubiegłoroczny sezon, prezes ZENON ŁAKOS
podkreślił bardzo owocną współpracę z samorządem gminnym i powiatowym. –
Bez tej pomocy t
rudno byłoby nam zorganizować na tak wysokim poziomie
wymieniane dziś przedsięwzięcia – mówił. Przede wszystkim
zwrócił uwagę na zawody i wystawę zorganizowaną z okazji 65-lecia koła, a
także imprezy, które o wielu już animują przy okazji Choszczeńskiej
Sobótki, Dnia Dziecka czy Narodowego Święta Niepodległości. Dodał, że w
minionym sezonie zorganizowali również trzy rywalizacje na szczeblu
powiatowym.
– Witoszyn, Piasecznik – Stradzewo, Raduń, Sławęcin-Sulino, Żeńsko i Klukom to jeziora, które zarybiliśmy przede wszystkim szczupakiem, sandaczem, linem, karpiem i węgorzem – wymienił ulubione przez wędkarzy akweny. Jednak mimo tego, że co roku do choszczeńskich jezior wpuszczany jest narybek, za który płaci zarówno zarząd okręgu jak i koło, to nadal słychać narzekania, że… ryb nie ma. Jedni winią za to kłusowników. Jednak RYSZARD HAWRYLEWICZ, komendant powiatowy Społecznej Straży Rybackiej tłumaczy, że skuteczność drużyn z Choszczna i Drawna jest bardzo wysoka. – Nie wiadomo czy z tego faktu wypada się cieszyć. Zdejmowanie coraz większej liczby narządzi kłusowniczych może również oznaczać, że zainteresowanie tym procederem nadal jest bardzo duże. Nie tylko ja to widzę, że w tym temacie polskie prawo jest zbyt liberalne. Np. w sądzie w sprawie o kłusownictwo, nieobecny strażnik zazwyczaj ponosi konsekwencje, natomiast kłusownikowi niewiele można zrobić – komentował. Podziękował również wędkarzom za wszelkie sygnały dotyczące ochrony wód i poinformował, że nowym komendantem choszczeńskiej grupy SSR został PIOTR KUCHARSKI, syn dotychczasowego komendanta HENRYKA KUCHARSKIEGO.
Jedynie WŁADYSŁAW KLIMOWICZ, który w tym roku będzie obchodził
70. rocznicę przyjazdu do Choszczna twierdzi, że w choszczeńskich
jeziorach ryb nie brakuje. Tylko trzeba umieć je złowić – podkreśla.
Przypomina lata, kiedy to miejscowy rybak dwa razy w tygodniu na
choszczeńskim rynku sprzedawał świeże szczupaki, płocie, leszcze i liny.
Denerwuje go zupełnie coś innego. - Właściciele skuterów, którzy latem
szaleją po jeziorze Klukom – skarży się, że przeszkadzają wędkarzom i
przede wszystkim płoszą ptaki. Tu poparł go JACEK UMER, który zaproponował by przynajmniej część akwenu zamknąć dla wszelkiego rodzaju motorówek, skuterów i ślizgaczy. KAZIMIERZ OSIŃSKI,
który jest jednym z członków choszczeńskiej grupy SSR, zwrócił się do
wędkarzy z apelem o utrzymanie porządku na stanowiskach. Jego zdaniem
sami najczęściej zaśmiecają akweny, a potem oczekują na to, by ktoś je
sprzątał. Przypomina, że to łowca przychodząc na łowisko, powinien
najpierw zadbać o oto, by wokół niego nie było śmieci.
Innym, bardzo ważnym problemem, który dotyczy znajdującego się w centrum miasta jeziora Klukom, jest jego zamulanie. Tu dyskusja również była bardzo żywa i w jej efekcie podjęto uchwałę zobowiązującą zarząd do przedstawienia tej kwestii władzom okręgu.
rudno byłoby nam zorganizować na tak wysokim poziomie
wymieniane dziś przedsięwzięcia – mówił. Przede wszystkim
zwrócił uwagę na zawody i wystawę zorganizowaną z okazji 65-lecia koła, a
także imprezy, które o wielu już animują przy okazji Choszczeńskiej
Sobótki, Dnia Dziecka czy Narodowego Święta Niepodległości. Dodał, że w
minionym sezonie zorganizowali również trzy rywalizacje na szczeblu
powiatowym.– Witoszyn, Piasecznik – Stradzewo, Raduń, Sławęcin-Sulino, Żeńsko i Klukom to jeziora, które zarybiliśmy przede wszystkim szczupakiem, sandaczem, linem, karpiem i węgorzem – wymienił ulubione przez wędkarzy akweny. Jednak mimo tego, że co roku do choszczeńskich jezior wpuszczany jest narybek, za który płaci zarówno zarząd okręgu jak i koło, to nadal słychać narzekania, że… ryb nie ma. Jedni winią za to kłusowników. Jednak RYSZARD HAWRYLEWICZ, komendant powiatowy Społecznej Straży Rybackiej tłumaczy, że skuteczność drużyn z Choszczna i Drawna jest bardzo wysoka. – Nie wiadomo czy z tego faktu wypada się cieszyć. Zdejmowanie coraz większej liczby narządzi kłusowniczych może również oznaczać, że zainteresowanie tym procederem nadal jest bardzo duże. Nie tylko ja to widzę, że w tym temacie polskie prawo jest zbyt liberalne. Np. w sądzie w sprawie o kłusownictwo, nieobecny strażnik zazwyczaj ponosi konsekwencje, natomiast kłusownikowi niewiele można zrobić – komentował. Podziękował również wędkarzom za wszelkie sygnały dotyczące ochrony wód i poinformował, że nowym komendantem choszczeńskiej grupy SSR został PIOTR KUCHARSKI, syn dotychczasowego komendanta HENRYKA KUCHARSKIEGO.
Jedynie WŁADYSŁAW KLIMOWICZ, który w tym roku będzie obchodził
70. rocznicę przyjazdu do Choszczna twierdzi, że w choszczeńskich
jeziorach ryb nie brakuje. Tylko trzeba umieć je złowić – podkreśla.
Przypomina lata, kiedy to miejscowy rybak dwa razy w tygodniu na
choszczeńskim rynku sprzedawał świeże szczupaki, płocie, leszcze i liny.
Denerwuje go zupełnie coś innego. - Właściciele skuterów, którzy latem
szaleją po jeziorze Klukom – skarży się, że przeszkadzają wędkarzom i
przede wszystkim płoszą ptaki. Tu poparł go JACEK UMER, który zaproponował by przynajmniej część akwenu zamknąć dla wszelkiego rodzaju motorówek, skuterów i ślizgaczy. KAZIMIERZ OSIŃSKI,
który jest jednym z członków choszczeńskiej grupy SSR, zwrócił się do
wędkarzy z apelem o utrzymanie porządku na stanowiskach. Jego zdaniem
sami najczęściej zaśmiecają akweny, a potem oczekują na to, by ktoś je
sprzątał. Przypomina, że to łowca przychodząc na łowisko, powinien
najpierw zadbać o oto, by wokół niego nie było śmieci. Innym, bardzo ważnym problemem, który dotyczy znajdującego się w centrum miasta jeziora Klukom, jest jego zamulanie. Tu dyskusja również była bardzo żywa i w jej efekcie podjęto uchwałę zobowiązującą zarząd do przedstawienia tej kwestii władzom okręgu.
Tradycyjnie już na zebraniu sprawozdawczym przedstawiane są wyniki
współzawodnictwa na najlepszego wędkarza minionego sezonu. Tym razem
sklasyfikowano 57 zawodników, którzy rywalizowali w ośmiu zawodach.
Przypomnijmy, że po jednym razie wygrali je: ZENON ŁAKOS, JERZY PILARSKI, TOMASZ KOSTRZEWSKI, ARKADIUSZ RODYKOW, CZESŁAW POKORA i trzykrotnie RYSZARD ŁYDKA.
Ten ostatni zwyciężył również w klasyfikacji generalnej, a komentując
ten wyczyn obowiązkowo trzeba podkreślić, że uczynił to po raz trzeci z
rzędu.
Pisaliśmy już o tym, że tegoroczna edycja zawodów podlodowych „Puchar Czterech Jezior 2016” rozegrana została tylko na jeziorach Witoszyn, Klukom i Raduń. Czwartej tury (na jeziorze Żeńsko) nie przeprowadzono z powodu braku lodu, więc rywalizacje podsumowano po trzech etapach. Tu zwycięzcą został WOJCIECH TOKARSKI (57 punktów), który wyprzedził EDMUNDA FELUSIAKA (52) i JERZEGO PILARSKIEGO (51).
Pisaliśmy już o tym, że tegoroczna edycja zawodów podlodowych „Puchar Czterech Jezior 2016” rozegrana została tylko na jeziorach Witoszyn, Klukom i Raduń. Czwartej tury (na jeziorze Żeńsko) nie przeprowadzono z powodu braku lodu, więc rywalizacje podsumowano po trzech etapach. Tu zwycięzcą został WOJCIECH TOKARSKI (57 punktów), który wyprzedził EDMUNDA FELUSIAKA (52) i JERZEGO PILARSKIEGO (51).
Tadeusz Krawiec
Klasyfikacja „Najlepszy wędkarz 2015”
Terminarz imprez Koła PZW nr 1 w Choszcznie organizowanych w 2016 roku
24 kwietnia - Zawody spławikowe – Otwarcie sezonu o VI Puchar ZPM Ozimek*
1 i 3 maja – Mistrzostwa koła (seniorzy, kobiety, kadeci)*
29 maja - Zawody dla dzieci i młodzieży - XXIII Memoriał im. Odona Dłużyńskiego
5 czerwca - Zawody wędkarskie o puchar sklepu „Karp”*
26 czerwca - VI Regionalne Zawody Spławikowe -Choszczeńska Sobótka 2016
10 lipca - VI Zawody spławikowe o Puchar ZP TARTAK*
14 i 15 sierpnia - Zawody spławikowe o „Puchar Prezesa”*
21 sierpnia - III Zawody spławikowe o puchar firmy „Puchar”*
4 września - II Zawody spławikowe o puchar firmy „Kominex”*
25 września - Zawody otwarte parami – „Koniec lata 2016”
9 października - Zawody spławikowe, zakończenie sezonu 2016*
11 listopada - VI Zawody spławikowe z okazji Narodowego Święta Niepodległości
Uwagi:
- Zawody oznaczone gwiazdką wliczane są do klasyfikacji „Najlepszy wędkarz 2016”
- Wszystkie zawody (oprócz memoriału Dłużyńskiego) przeprowadzone zostaną na jeziorze Raduń.
- Zawody oznaczone gwiazdką wliczane są do klasyfikacji „Najlepszy wędkarz 2016”
- Wszystkie zawody (oprócz memoriału Dłużyńskiego) przeprowadzone zostaną na jeziorze Raduń.
- Zawody "sobótkowe" i "niepodległościowe" rywalizacja tylko parami
