CHOSZCZNO. Orbitrek, surfer i wioślarz to tylko wybrane urządzenia siłowni zewnętrznej, która w piątek stanęła obok placu zabaw na Miejskiej Górze. Przypomnijmy, żeby ją wygrać w konkursie „Nestle porusza Polskę: Porusz swoją okolicę 2017” musieliśmy oddać ponad 31 tys. głosów.
Doskonale pamiętamy emocje, jakie w maju i czerwcu br. towarzyszyły
zmaganiom w konkursie „Nestle porusza Polskę: Porusz swoją okolicę
2017”. Przypomnijmy, że przez 50 dni zebraliśmy w sumie ponad 31 tys.
głosów, a w ostatnią noc aż ponad siedem tys. Najważniejsze jednak, że
wygraliśmy, i tu też warto podkreślić, że główna nagroda czyli siłownia
zewnętrza mogła trafić tylko do jednego z 25 kandydatów zgłoszonych z
terenu województwa zachodniopomorskiego. Dopiero w piątym dniu po
zakończeniu głosowania otrzymaliśmy potwierdzenie, że wygraliśmy. Z
podpisanej umowy wynikało, że Nestle Polska S.A. do końca listopada 2017
roku zamontuje siłownię wraz regulaminem korzystania z niej. W miniony
czwartek elementy siłowni trafiły do Choszczna, a już nazajutrz zostały
zainstalowane.
Mimo niezbyt sympatycznej pogody, w sobotę i niedzielę
nie brakowało chętnych do ćwiczenia. - Naszym zdaniem, to najlepsza
lokalizacja, jaką można było wybrać. Ci, co biegają wokół jeziora mogą
tu zaczynać czy kończyć sesję treningową, a jak ćwiczymy na Miejskiej
Górze, to także zaplanować siłownię, jako stację w serii powtórzeń.
Rodzice również mogą korzystać, bo obok, ich pociechy mają plac zabaw –
mówiła dziś MAŁGORZATA BRZEZIŃSKA. Jej mąż przymierzając się do
poszczególnych urządzeń zauważył, że jeszcze kilkanaście lat temu w tym
miejscu była tylko polna ścieżka. – A PAWEŁ CZAPIEWSKI setki razy
pobiegał pod tę górkę i wybiegał medale – mówił. Nie omieszkał też
wyrazić swoich obaw. – Ciekawe, jak długo siłownia oprze się wandalom? -
zapytał. Dodajmy, że nowa siłownia kosztowała niespełna 17 tys. zł i
składa się z czterech dwufunkcyjnych urządzeń (biegacz – orbitrek,
rower-jeździec, surfer-twister, drabinka-podciąg) oraz tzw. wioślarza.
Tadeusz Krawiec
