CHOSZCZNO. W niedzielę na boisku w Zwierzynie w gminnych derbach Pionier Zwierzyn zremisował 2:2 (0:2) ze Sławą Choszczno. Gospodarze uratowali remis już w doliczonym czasie gry.
W wyniku reorganizacji obydwie nasze drużyny po zakończeniu sezonu
2017/2018 „wylądowały” w klasie C. W tamtych rozgrywkach nie wiodło się
im najlepiej, bo Pionier zajmując 6 miejsce odniósł 4 zwycięstwa, 4
remisy i 6 porażek
(stosunek bramek 39-46), natomiast Sława zajęła 8,
czyli ostatnie miejsce, nie zdobywając ani jednego punktu (0-0-14 i
12-91). Wszystko na to wskazuje, że ten sezon, przynajmniej dla piłkarzy
Sławy będzie zdecydowanie lepszy, bo na dwie kolejki przed zakończeniem
rundy jesiennej mają już dwa zwycięstwa i remis.
W niedzielę na boisku w Zwierzynie goście w pierwszej połowie zdecydowanie przeważali i udokumentowali to zdobyciem dwóch goli (MATEUSZ TOKAREK w 12 min. i MIKOŁAJ SITEK w 45 min.)
W drugiej odsłonie meczu piłkarze Sławy spoczęli na laurach, a za grę wzięli się gospodarze. W 62 minucie gola kontaktowego strzelił NORBERT KOLAŃSKI. Gospodarze poczuli, że mają szansę obronić choćby remis i ich konsekwentny napór przyniósł w końcu efekt. W doliczonym czasie gry, za dość przypadkową rękę, sędzia podyktował rzut karny, a na gola zamienił go MATEUSZ STELMASIAK. W tym momencie arbiter odgwizdał też koniec meczu. Remis 2:2 Sława powinna uznać za sukces, bo przypomnijmy, że w poprzednim sezonie z Pionierem przegrała obydwa mecze i to w iście hokejowym stosunku (1:10 i 1:7). A oto składy w jakich wystąpiły obydwie drużyny.
(stosunek bramek 39-46), natomiast Sława zajęła 8,
czyli ostatnie miejsce, nie zdobywając ani jednego punktu (0-0-14 i
12-91). Wszystko na to wskazuje, że ten sezon, przynajmniej dla piłkarzy
Sławy będzie zdecydowanie lepszy, bo na dwie kolejki przed zakończeniem
rundy jesiennej mają już dwa zwycięstwa i remis.W niedzielę na boisku w Zwierzynie goście w pierwszej połowie zdecydowanie przeważali i udokumentowali to zdobyciem dwóch goli (MATEUSZ TOKAREK w 12 min. i MIKOŁAJ SITEK w 45 min.)
W drugiej odsłonie meczu piłkarze Sławy spoczęli na laurach, a za grę wzięli się gospodarze. W 62 minucie gola kontaktowego strzelił NORBERT KOLAŃSKI. Gospodarze poczuli, że mają szansę obronić choćby remis i ich konsekwentny napór przyniósł w końcu efekt. W doliczonym czasie gry, za dość przypadkową rękę, sędzia podyktował rzut karny, a na gola zamienił go MATEUSZ STELMASIAK. W tym momencie arbiter odgwizdał też koniec meczu. Remis 2:2 Sława powinna uznać za sukces, bo przypomnijmy, że w poprzednim sezonie z Pionierem przegrała obydwa mecze i to w iście hokejowym stosunku (1:10 i 1:7). A oto składy w jakich wystąpiły obydwie drużyny.
Pionier Zwierzyn - DOMINIK FRĄCZYK, MARCEL WINNICKI, MATEUSZ STELMASIAK,
ADAM KNYZIAK, IGOR KORZENIEWSKI, MACIEJ KOLAŃSKI, NORBERT KOLAŃSKI,
JAKUB KOLAŃSKI, KAROL KOLAŃSKI (od 46 min. REMIGIUSZ RATAJ), PAWEŁ
KOLAŃSKI, ADRIAN KOLAŃSKI (od 75 min. BARTOSZ PRZYBYLSKI).
KS
Sława Choszczno - FILIP GŁOWACKI - KAROL TERZYK, MIKOŁAJ SITEK, KACPER
GURAZDA (od 70 min. SZYMON MAJEWSKI), MICHAŁ GRADYS, MATEUSZ DOMAŃSKI,
KORNEL KAMIŃSKI (od 82 min. MACIEJ GWOŹDZIK), JAKUB PIŁAT, MATEUSZ
TOKAREK, DAMIAN WIETRZYCKI (od 55 min. NATAN WYROŚLAK), KRZYSZTOF
WRÓBLEWSKI (od 70 min. BARTOSZ FURMAN, od. 90 min. MARIUSZ GŁOWACKI).
W najbliższą sobotę Pionier zmierzy się na wyjeździe z Orłem Żeńsko, a Sława w niedzielę zagra w Płonnie z ostatnim w tabeli Gromem.
Tadeusz Krawiec
