Choszczno 2018 - Złote gody Reginy i Józefa Palusińskich
20.12.2018.
Choszczno - Złote gody Palusińskich
CHOSZCZNO. REGINA i JÓZEF PALUSIŃSCY obchodzą w tym roku złote gody. W sobotę odnowili przysięgę małżeńską i odebrali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Na chwilę przed uroczystością, z uśmiechami na twarzy wspominali dancing w Zaciszu. Tam się poznali, a komentując minione półwiecze zgodnie stwierdzili, że Choszczno jest ich życiową, taką wymarzoną przystanią.


      Pani Regina trafiła do Choszczna z rodzinnego Bierzwnika, natomiast pan Józef po ukończeniu szkoły podoficerskiej w Elblągu, otrzymał skierowanie do stacjonującej wówczas w naszym mieście 2 Pomorskiej Brygady Artylerii. Tu też służył aż do emerytury. Jego małżonka karierę zawodową, również związała z jednym zakładem pracy, a konkretnie z choszczeńskim szpitalem. Opowiadając o tamtych latach obydwoje podkreślają, że nigdy nie żałowali tego, iż swoje życie prywatne i zawodowe związali z Choszcznem. – Gdybyśmy mili okazję jeszcze raz je powtórzyć, to chcielibyśmy, żeby było takie same – z dumą opowiadają, że tu wychowali dwie córki, syna, chwalą się też wnukiem.
Choszczno - Złote gody Palusińskich
       Od kilkunastu lat są już na emeryturze i tu zaznaczają, że każdą wolną chwilę spędzają na ukochanej działce. – Mamy tam domek, obok płynie rzeka, cisza, spokój – całe życie marzyliśmy o takim miejscu – podkreśla jubilat. Podsumowując obydwoje dodają, że we wspólnym bycie, dominować powinna wzajemna uczciwości, a miłość trzeba budować przez cały czas. – Oby była zdrowa i jak najdłuższa – tam marzą o swojej przyszłości.
     Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wręczył im zastępca burmistrza ŁUKASZ MŁYNARCZYK, a niewątpliwą ciekawostką tego wydarzenia był fakt, że relacjonowane było na żywo. A konkretnie do Holandii, gdzie mieszka ich najmłodsza córka.
Tadeusz Krawiec