HENRYKA i STANIS£AW WOJCIECHOWSCY - z³ote gody
27.09.2019.
HENRYKA i STANIS£AW WOJCIECHOWSCY - z³ote gody CHOSZCZNO. HENRYKA i STANIS£AW WOJCIECHOWSCY odznaczeni zostali Medalami za D³ugoletnie Po¿ycie Ma³¿eñskie. Dzi¶, po ponad 50 wspólnych latach stwierdzaj±, ¿e do szczê¶cia potrzebne jest im przede wszystkim zdrowie dla ca³ej rodziny. – Gdyby tak mo¿na by³o, to kolejnych piêæ dekad, chcieliby¶my prze¿yæ, tak jak te, które tak szybko minê³y – powiedzia³a pani Henryka.



     STANIS£AW WOJCIECHOWSKI urodzi³ siê i wychowa³ w Choszcznie, ale jak zaznaczy³, jako m³odzieniec, czêsto odwiedza³ le¿±c± pod P³ockiem wie¶ Mechowo. Jak podkre¶li³, to w³a¶nie stamt±d, w 1945 roku jego rodzice przyjechali do zniszczonego wojn± Choszczna, w którym wspólne ¿ycie rozpoczynali od prowadzenia ma³ego sklepu. – ¯onê pozna³em podczas jednego z wypadów do Mechowa. W sumie chodzili¶my ze sob± ponad dwa lata, zanim poprosi³em  j± o rêkê – mówi³. Tu pani HENRYKA  przytoczy³a, ¿e ¶lub cywilny i ko¶cielny wziêli 23 sierpnia 1969 roku. – Cywilny w P³ocku, ko¶cielny w Mechowie i tam te¿ na chwilê zamieszkali¶my. Dopiero potem zdecydowali¶my, ¿e nie zostajemy na wsi i jedziemy do Choszczna – opowiada³a. Z niekrywan± dum± stwierdzi³a, ¿e na emeryturze jest ju¿ ponad 20 lat, a ca³e swoje zawodowe ¿ycie zwi±zana by³a z choszczeñskim zak³adem weterynarii. Na emeryturze jest równie¿ pan Stanis³aw. – Ja pracowa³em m.in. w KPRB, Spó³dzielni Wielobran¿owej, a tu¿ przed emerytur±, tak¿e w firmie prywatnej – wylicza³ miejsca pracy.
 HENRYKA i STANIS£AW WOJCIECHOWSCY - z³ote gody
   Jubilaci zgodnie stwierdzili, ¿e nigdy nie my¶leli o wyje¼dzie z Choszczna czy powrocie choæby na Mazowsze. – Dumni jeste¶my z tego, ¿e mamy dwoje wspania³ych dzieci, cudown± czwórkê wnucz±t, a tak¿e wspania³ych synow± i ziêcia – pani Henryka podkre¶li³a, ¿e oprócz zdrowia, nic wiêcej do szczê¶cia im nie trzeba. Ka¿d± woln± chwilê spêdza na ukochanej dzia³ce, natomiast jej ma³¿onek choæ lubi majsterkowanie, to jednak na pierwszym miejscu wymieni³ kibicowanie choszczeñskim klubom pi³ki no¿nej. Tu nie omieszka³ siê pochwaliæ siê, ¿e jeden z jego wnuków jest bramkarzem w Gavii Choszczno. W kilka godzin po opisywanej uroczysto¶ci, by³ jeszcze bardziej dumny, bo choszczeñski klub wygra³ 2:1 z Morzyckiem Moryñ, oczywi¶cie z wnukiem w sk³adzie.
Tadeusz Krawiec