CHOSZCZNO - Liczy się nie na, ale, w którym miejscu jesteśmy – mówił wczoraj szef choszczeńskiej policji podinsp. IRENEUSZ WINNICKI. Tymi słowami skomentował statystyczne zestawienia, które omawiał na rocznej odprawie prowadzonej w Ośrodku Sportowo-Wypoczynkowym. Warto jednak podkreślić, że z tych wyliczeń i procentów wynika, że Komenda Powiatowa Policji w Choszcznie w każdej dziedzinie policyjnej służby plasuje się w czołówce województwa zachodniopomorskiego.

 

Wczorajsze podsumowanie 2012 roku rozpoczęło się od uczczenia minutą ciszy zmarłego niedawno płk. rez. JANA MACHELI. Z jego osobistej relacji, którą w całości znajdziemy na stronie internetowej choszczeńskiej policji (www.policja.choszczno.pl) wynika, że do naszego miasta trafił 15 kwietnia 1945 roku, maszerując z Gorzowa Wielkopolskiego przez Barlinek. - Miasto było kompletnie wyludnione. Spotykaliśmy tylko rosyjskich żołnierzy. W Komendzie Wojskowej Armii Czerwonej dostaliśmy zapas żywności i broń. Były to głównie pepesze i zdobyczne automaty niemieckie. Rozeszliśmy się po ulicach szukając budynku nadającego się na naszą pierwszą siedzibę. Wybraliśmy dom, w którym obecnie znajduje się Urząd Miasta. Z okolicznych budynków przynieśliśmy meble. Z zewnątrz posterunek otoczyliśmy drutem kolczastym – czytamy jego wspomnienia. Ten jeden z pierwszych choszczeńskich stróżów prawa służbę w milicji zakończył jako wykładowca w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie.

 

Zmiana władzy

 

W multimedialnym przeglądzie 2012 roku zaakcentowano przede wszystkim te wydarzenia, które w najbardziej jaskrawy sposób podkreślały dokonania minionego roku. Tu m.in. pokazano super drogie samochody, które odebrano złodziejom, ale nie zapomniano też o leciwym trabancie, którego „nowy właściciel”… spalił. Wspomniano też Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, kolejne przedstawienie ze Stopkiem, wizytę podsekretarza stanu w MSWiA MICHAŁA DESKURA, sukces mł. asp. PIOTRA SOWIŃSKIEGO, który zajął drugie miejsce w wojewódzkim finale konkursu ruchu drogowego, a przede wszystkim to, że w minionym roku z tej placówki odszedł insp. ZENON ATRAS, a jego miejsce zajął dotychczasowy jego zastępca podinsp. IRENEUSZ WINNICKI. Miało to miejsce w październiku, a niespełna miesiąc później, na stanowisko pierwszego zastępcy wyznaczony został nadkom. DARIUSZ UFNOWSKI.

 

Mniej nietrzeźwych

 

„Rozbój, kradzież rozbójnicza i wymuszenie rozbójnicze”, „”Kradzież z włamaniem”, „Przestępstwa przeciwko mieniu” „Przestępstwa narkotykowe”, "Uszkodzenia cudzej rzeczy”, "Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu” czy też „Przestępstwa drogowe”, to tylko niektóre zagadnień, które w statystycznych rozliczeniach komendant Winnicki przedstawiał jako te, które jego placówkę stawiają wśród najlepszych w województwie. Zwrócił też uwagę na to, że po raz pierwszy od wielu lat spadła ilość nietrzeźwych kierowców, ale za to o 46 wzrosła ilość zdarzeń drogowych. Tu obrażenia odniosły 62 osoby, były też trzy ofiary śmiertelne.

 

W lipcu rusza budowa

 

 

- Mam nadzieję, że rozpoczęcie tej inwestycji nastąpi już w połowie tego roku – insp. JAN PYTKA, pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego zapewnił policjantów, że przetargi na budowę nowej komendy są już rozpisane. Należy więc przypuszczać, że jeszcze w lipcu działka przy ul. Bohaterów Warszawy podarowana policjantom przez gminę Choszczno, zamieni się w jeden wielki plac budowy. Oczywiście policjanci tę widomość przyjęli brawami, a insp. Pytka dodatkowo dziękował samorządowcom za wsparcie tego przedsięwzięcia.
Na zakończenie odprawy uroczyście pożegnano policjantów odchodzących na emeryturę: mł. asp. ZBIGNIEWA MODRZEJEWSKIEGO, asp. sztab. DARIUSZA DOMAŃSKIEGO i asp. sztab. EDMUNDA KOMISARCZYKA. Ten ostatni, w pożegnalnej mowie wielokrotnie podkreślał, że gdyby jeszcze raz zaczynał swoją przygodę z dorosłością, to na pewno byłaby to przygoda z policją lub… leśnictwem. Jego przemówienie koledzy przyjęli z uśmiechami i burzliwymi oklaskami.