Śladami jeńców |
![]() |
![]() |
![]() |
09.06.2013. | |
![]()
CHOSZCZNO W ubiegły czwartek burmistrz ROBERT ADAMCZYK przyjął delegację francuskiego Stowarzyszenia Pamięci Oflagów IID – IIB – XXIB. Goście zwiedzili też nasze miasto, w tym koszary dywizjonu artylerii samobieżnej i kościół Parafii Świętej Jadwigi Królowej. Opowiedzieli też o tym, jak to się stało, że w 1993 roku, czyli dopiero w 50 lat po zakończeniu II wojny światowej trafili do miasta, w którym kiedyś więziono francuskich oficerów.
ETIENNE JACHEET, sekretarz generalny Stowarzyszenia Pamięci
Oflagów IID – IIB –XXIB doskonale jest już znany mieszkańcom naszego
miasta, ponieważ już wiele razy odwiedzał Choszczno. M.in. w ubiegłym
roku, kiedy to bardzo uroczyście obchodziliśmy 70 rocznicę wymiany
jeńców w oflagach IIB Arnswalde i IID Gross Born (czyt. Niebieski –
biały - czerwony). To właśnie on przewodniczył pięcioosobowej delacji,
która choszczeńską wizytę rozpoczęła od odwiedzenia koszar, w których
dziś stacjonuje dywizjon artylerii samobieżnej, a w czasie wojny
więziono najpierw polskich, a od 16 maja 1942 roku francuskich
żołnierzy. – Spotkali się z dowódcą, zwiedzili koszary, ale przede wszystkim chcieli
zobaczyć konkretne pomieszczenia, w którym wówczas mieszkali ich
ojcowie – mówi KRZYSZTOF GARDAS. W magistracie przyjął ich burmistrz ROBERT ADAMCZYK.
![]()
Tu rozmawiano generalnie o wszystkim, ale przede wszystkim o dalszym
kontynuowaniu pamięci o żołnierzach więzionych w niemieckim oflagu. E.
Jacheet oficjalnie zaprosił włodarza miasta do Francji, wręczył mu też
biuletyn, który jego stowarzyszenie wydaje we Francji. Podarowali też
kserokopię strony francuskiej gazety La Croix wydanej 26 lutego 1945
roku, gdzie zamieszczono artykuł o tym, że obóz w Arnswalde został
wyzwolony. Goście pochwalili się nam zdjęciami, które wykonali w
Choszcznie podczas pierwszej wizyty w naszym mieście, czyli w 1993 roku.
Podkreślają, że dopiero wówczas można było do Polski przyjeżdżać za
pośrednictwem biura turystycznego. – Nie mieliśmy pojęcia o tym, że w
centrum miasta stoi pomnik poświęcony pamięci oflagu IIB. Zauważyliśmy
go przejeżdżając ul. Wolności. Natychmiast zatrzymaliśmy autokar,
kupiliśmy kwiaty i złożyliśmy je pod obeliskiem – wspomina E. Jacheet. O
tym w jaki sposób oni kultywują pamięć o swoich ojcach można przeczytać
m.in. na stronie internetowej www.oflags.fr , która od niedawna ma
także polską wersję językową. Tu możemy zdradzić, że jeszcze w tym roku
przebudujemy naszą stronę internetową www.choszczno.pl i w porozumieniu
z ANDRZEJEM SZUTOWICZEM, zamierzamy też reaktywować stronę o
oflagu IIB (www.oflag2b.choszczno.biz). W rozmowach wielokrotnie
podkreślano, że dobrze by było gdyby i ta strona miała wersję francuską.
Po spotkaniu w magistracie Francuzi spotkali się z ks. ANDRZEJEM LEMIESZKĄ
z parafii Świętej Jadwigi Królowej. Tu tłumaczymy, że proboszcz
utrzymuje z nimi kontakt od wielu lat, a w kościele przy ul. Jagiełły
znajduje się tablica, którą w 1994 roku odsłonili oficerowie francuscy
więzieni w oflagu IIB. Z Choszczna delegacja francuska udała się do
Bornego Sulinowa. To miasto akurat obchodzi swoje 20-lecie, a w czasie
wojny mieścił się tam oflag IID Gross Born.
Tadeusz Krawiec
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|