Pani Janina urodziła się 8 sierpnia 1913 roku w Błędowie (byłe woj. toruńskie), gdzie spędziła cale dzieciństwo. Miała czwórkę rodzeństwa. Wraz z mężem Stanisławem, przyjechała do Choszczna w latach 60. – Tata był żołnierzem, dostał przydział w choszczeńskiej jednostce i tak już tu zostaliśmy – opowiada córka Barbara, która mamą opiekuje się od zawsze. – Mama była kierownikiem roszarni, po przyjeździe do Choszczna przeszła na rentę i zajęła się domem. Przez ponad 30 lat opiekowała się bezdomnymi kotami - dodała.

 

W tej chwili jubilatka wymaga stałej opieki. - Dzięki bogu mama żyje. Dopiero nie dawno uświadomiłam, sobie, że to już cały wiek. Pomaga mi bardzo wiele osób i tu muszę specjalnie podziękować mojej sąsiadce MARII JUCHNIEWICZ, która wspiera mnie o każdej porze dnia i nocy.

 

W imieniu redakcji życzymy zdrowia i wytrwałości zarówno jubilatce jak i jej rodzinie. 

(łm)