Przesyłka pod choszczeńską flagą |
19.12.2013. | |
CHOSZCZNO – OPOLE Ponad półtorej tony nakrętek uzbierali żołnierze XII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Ta niecodzienna paczka przewieziona została samolotem z Bagram do Wrocławia, a następnie samochodem do Opola. Tam odebrała ją rodzina 3-letniego Mikołaja, który od urodzenia nie posiada kończyn górnych i dolnych. Środki ze sprzedaży nakrętek przeznaczone zostaną na zakup protez. Organizatorem akcji był znany nam już dobrze st. chor. sztab. JACEK SCHMIDT, żołnierz stacjonującego w Choszcznie dywizjonu artylerii samobieżnej.
- To było dokładnie 12 grudnia 2012 roku. Dość przypadkowo na stronie
internetowej Poniatowej przeczytałem o akcji zbierania nakrętek dla
dwuletniego Mikołajka, który urodził się bez rąk i nóg. Chwilę później
już wiedziałem, że włączymy się do tej akcji – relacjonuje st. chor.
sztab. JACEK SCHMIDT. Szybko dodaje, że ten pomysł musiał zaakceptować dowódca 12 zmiany gen. ANDRZEJ TUZ,
a także jego polscy i amerykańscy koledzy, z którymi tam służył. W
ciągu niespełna roku uzbierali ich ponad półtorej tony. Kilka dni temu
wojsko przetransportowało je z Ghazni do Opola, a tam odebrał je GRZEGORZ GUCIK,
wujek Mikołaja. To on poinformował, że za pieniądze pozyskane ze
sprzedaży nakrętek zakupione zostaną protezy dla chłopca. Dodał też, że
„nakrętkową” akcję zainicjował dębliński raper Lasio Companija. Moment
przekazania pojemników z nakrętkami relacjonowała telewizja, a na
dołączonych do tego tekstu zdjęciach widzimy, że jeden z pojemników
przybrany jest flagą Choszczna.
Tu pełny ukłon kierujemy do J. Schmidta,
który w ostatniej rozmowie (artykuł „Pod biało-czerwono-zieloną flagą” –
red.) zapewniał nas, że zawsze z dumą będzie podkreślał to, że służy w
Choszcznie. Dodajmy też, że akcję zbierania nakrętek kontynuuje XIII
zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.
(tk)
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|