
Podobnie jak w poprzednich etapach, także i tutaj przygodę z „Zaczarowaną podróżą do kultury” rozpoczął iluzjonista
ROBERT SZABLEWSKI. Potem
DOROTA ALEKSIUN i
JANUSZ BIEGAŃSKI stworzyli plastyczny klimat tej imprezy, a tu bardzo chętnie do dzieci dołączały mamy, a nawet babcie.
KAZIMIERA SZCZEPANIUK,
szefowa miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, która pochwaliła się, że w
ubiegły weekend królowały na „Jarmarku Jakubowym”, poprosiła plastyka,
by na policzkach wymalował jej wizytówkę Wardynia, czyli… pierogi. Potem
BEATA LEŚNIAŃSKA zaprosiła wszystkich do wspólnego tańca,
konkursów i zabaw. Maluchy bawiły się, a panie zadbały o to, żeby w
przerwach nie zabrakło smakołyków, oczywiście upieczonych w Wardyniu. -
Jeśli chodzi o integrację mam i babć, to Wardyń może być być przykładem
dla wszytskich - komentuje całość sekretarz miejski
MAGDALENA SIEŃKO,
która przywiozła dla dzieci torbę słodyczy. Jutro równie dobra zabawa
szykuje się w Raduniu, w sobotę zapraszamy do Koplina, a w niedzielę do
Korytowa.