CHOSZCZNO. W miniony weekend w Toruniu rozegrane zostały międzynarodowe zawody Firefighter Combat Challenge i Toughest Firefighter Alive. Choszczeńscy strażacy już wielokrotnie w tej rywalizacji stawali na podium, jednak po raz pierwszy przywieźli aż trzy złote medale. Indywidualnie w swoich kategoriach wiekowych triumfowali RADOSŁAW GWADERA i MAREK GARBICZ. Na najwyższym stopniu podium stanęła również cała drużyna, która pokonanym polu pozostawiła 41 sztafet z Europy i USA.

Relację z tego wydarzenia przysłał nam zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie mł. bryg. MAREK POPŁAWSKI. Jego zdaniem sukces tym cenniejszy, że choszczeńskiej drużynie udało się pokonać niezwyciężonych od wielu lat strażaków ze Słowenii. – W zawodach udział wzięli choszczeńscy strażacy: st. bryg. MAREK GARBICZ, mł. ogn. RADOSŁAW GWADERA, sekc. ZBIGNIEW BANASIAK, st. str. PAWEŁ LEWANDOWSKI i str. MATEUSZ WOJCIESZAK – wymienia nazwiska dobrze znanych nam z podobnych startów zawodników.   W indywidualnych zawodach Firefighter Combat Challenge w  kategorii M40 zwyciężył R. Gwadera, a w kategorii o szczebel starszej, czyli M45, M. Garbicz również nie miał sobie równych. W rywalizacji sztafet (Toughest Firefighter Alive) choszcznianie dotarli do samego finału i tu zmierzyli z niepokonanymi dotychczas Słoweńcami. – Nie tylko wygrali, ale zrobili to w imponującym stylu – M. Popławski podkreśla, że czas, który osiągnęli (1.13,29) zrobił na wszystkich ogromne wrażenie.