
Choszczeńscy kolarze od kilku już lat organizują sobie ten rodzaj
rywalizacji. – Oczywiście liczy się nasza sportowa integracja, ale
obowiązkowo musimy podkreślić, że to wydarzenie od zawsze bardzo mocno
wspiera znany choszczeński kolarz
FELIKS BADZIĄG. Choć dziś
mieszka i pracuje w Niemczech, to jednak stara się nam pomóc, a w
tym przypadku ufundował wszystkie nagrody – mówi
STANISŁAW RYDZ.
Mimo tego, że choszczeńskie środowisko kolarskie jest bardzo liczne, to
jednak nawet sami organizatorzy, czyli wspomniany już S. Rydz i Centrum
Rekreacyjno-Sportowe nie spodziewali się, że na

ten trening przyjedzie
aż 43 zawodników. Niektóre twarze na takiej imprezie pojawiły się po raz
pierwszy. Np.
ZBIGNIEWA BAREJA najczęściej można było zobaczyć
przy stoliku brydżowym, a tu zaskoczył wszystkich przyjeżdżając na
kolarce. Okazuje się, że potrafi się całkiem nieźle ścigać, bo na mecie
był piąty. Choć w założeniu tego treningu wszyscy obiecali sobie, że
przez trzy czwarte trasy prowadzącej przez Choszczno, Recz, Grabowiec,
Lubieniów i Choszczno pojadą bardzo spokojnie, a ścigać się będą tylko
na odcinku z Rzecka, to jednak szybko się okazało, że niektórzy wolno
jeździć nie potrafią. Zaczęli bardzo solidnie naciskać na pedały, a to
od razu sprawiło, że najsłabsi zaczęli odstawać. Do mety dojechali
jednak wszyscy. Wśród kobiet wygrała
IRENA AKSAMIT (Dolice), która wyprzedziła
KRYSTYNĘ GAZDĘ i
WIOLETTĘ MARCINIAK (obydwie z Choszczna). W najmłodszej kategorii (do 45 lat) triumfował
JACEK KUZYNIN, drugi był
ARKADIUSZ PYTEL, a trzeci
PIOTR GRUCEL. W grupie wiekowej 46-59 lat na podium stanęli:
CELESTYN GAZDA, SŁAWOMIR PASZKIEWICZ i
ZYGMUNT MALINOWSKI, a w najstarszej (powyżej 60 lat):
JANUSZ ROSOCHOWICZ (Anglia),
JAN SZYMKIEWICZ i
STANISŁAW WESOŁY (wszyscy z Choszczna). Zarówno organizatorzy, jak i zawodnicy za naszym pośrednictwem serdeczne podziękowania kierują do
DANUTY i
FELIKSA BADZIĄGÓW z firmy Raddiscount (na zdjęciu obok), którzy ufundowali nagrody dla najlepszych zawodników.
Tadeusz Krawiec
PS. NIe mogliśmy być na dekoracji, a zdjęć z podsumowania użyczyła nam BEATA RYDZ. Dziękujemy:-)