RZECKO. Jeszcze niespełna 10 lat temu jednostka OSP w Rzecku liczyła prawie 60 członków. Na sobotnim zebraniu prezes PIOTR GÓRAZDA poinformował, że obecnie jest ich 16. Ochotniczą przyszłość wiążą z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą, w której jest 15. dziewcząt i chłopców.

Historia jednostki OSP w Rzecku sięga 1946 roku i od chwili jej założenia zawsze zaliczana była do najaktywniejszych w regionie. W kronikach rzeckich ochotników znajdują się wpisy informujące o ich udziałach w największych pożarach,  jakie w tym regionie zdarzyły się po wojnie. Mają też zapisanych wiele osiągnięć w imprezach sportowo-pożarniczych, w tym drugie miejsce zdobyte na zawodach wojewódzkich w 1961 roku. Ciekawostką jest fakt, że Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza kilkakrotnie stawała na podium w rywalizacji rejonowej i wojewódzkiej. Te sukcesy skończyły się w 1995 roku, a składający sprawozdanie prezes PIOTR GÓRAZDA z żalem stwierdził, że w 2014 roku nie udało się im wystawić żadnej drużyny, a w ubiegłorocznych zawodach gminnych MDP zajęła czwarte, a OSP siódme miejsce. Mimo tego, że w ich remizie stoi średni samochód bojowy, to jednak w ubiegłym roku do akcji nie wyjechali ani razu. – Podstawową przyczyną jest to, że nie mamy kierowcy z odpowiednimi uprawnieniami – tłumaczył zebranym prezes. Relacjonując ubiegłoroczną działalność zaznaczył, że miejscowi ochotnicy są widoczni we wszystkich wydarzeniach organizowanych we wsi, jednakże bez udziału w akcjach nie mogą liczyć na jakikolwiek rozwój lub choćby pozyskiwanie funduszy. Temat kierowcy zdominował też późniejszą dyskusję. Rozwiązaniem tego problemu zajmie się nowy zarząd w skład, którego weszli: PIOTR GÓRAZDA (prezes), ANDRZEJ GÓRAZDA (naczelnik), DAMIAN ROMANOWSKI (sekretarz), ZBIGNIEW SEBZDA (skarbnik), BOGUSŁAW OSOJCA (gospodarz); komisja rewizyjna: SŁAWOMIR SZYMAŃSKI (przewodniczący), ŁUKASZ SEBZDA i JAN STENCEL (członkowie).