CHOSZCZNO. Poznali się w 1964 roku na wiejskiej zabawie w Brzezinach. Rok później byli już małżeństwem, a w minioną sobotę JANINA i WŁADYSŁAW RYCZKOWIE odznaczeni zostali Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie.
JANINA i WŁADYSŁAW RYCZEK pobrali się w Choszcznie 24
kwietnia 1965 r. Dziś dokładnie pamiętają ten dzień i z uśmiechami na
twarzy wspominają chwilę, kiedy wpadli sobie w oko.– Zdarzyło się to
podczas zabawy, która odbywała się w świetlicy wiejskiej w Brzezinach.
Ja wówczas byłam już nauczycielką i pracowałam w miejscowej szkole, a tu
pomagałam w organizacji prowadząc m.in. loterię fantową. W pewnej
chwili podszedł do mnie mężczyzna w mundurze i poprosił do tańca. Ja
oczywiście odpowiedziałam… nie. Tę sytuację obserwowały moje koleżanki z
pracy, które natychmiast wypchnęły mnie na parkiet – tak pani Janina
wspomina chwilę, w której poznała przyszłego męża. Pan Władysław uzupełnia
tę relację podkreślając, że w owym czasie był już żołnierzem zawodowym,
a do Brzezin trafił za sprawą orkiestry wojskowej, z którą przyjechał
właśnie na tę zabawę. – Już wtedy czułem, że znalazłem swoje szczęście –
stwierdził i szybko dodał, że w drodze powrotnej do jednostki, w
pociągu jego orkiestra grała do samego Choszczna. Obydwoje jeszcze milej
wspominają czas narzeczeństwa. – To był tylko rok, ale nasze randki
były wyjątkowe. Pisywaliśmy do siebie listy, jeździliśmy na motocyklowe
wycieczki i co ważne, często bywaliśmy na dancingach w restauracji
Zacisze – wspominają jubilaci.
W Choszcznie mieszkają od 1965 r. Tu wychowali trójkę dzieci i
doczekali się pięciorga wnucząt. Obydwoje zdecydowanie zaznaczają, że
tego jubileuszu doczekali ponieważ potrafili ze sobą rozmawiać, a przede
wszystkim wzajemnie się rozumieć i szanować.
Pani Janina urodziła się w Medenicach (dzisiejsza Ukraina). W 1945 r.
jako dwuletnia dziewczynka wraz z rodziną trafiła do Suliszewa, gdzie
ukończyła szkołę podstawową. Jako absolwentka liceum pedagogicznego podjęła pracę we wspomnianych wyżej Brzezinach, potem uczyła też w
Granowie oraz w Szkole Podstawowej nr 3 w Choszcznie. Od 1973 roku, aż
do emerytury pracowała w wojsku jako księgowa . Tu ciekawostką
jest fakt, że była również matką chrzestną sztandaru nieistniejącej już
Jednostki Wojskowej 2218.
Pan Władysław urodził się w Radgoszczy (woj. małopolskie). Większość swojego życia związany był z wojskiem i Choszcznem. –
Zostałem przeniesiony tu w 1962 roku z Koszalina. Teraz nasze miasto
wygląda pięknie, ale jak tu przyjechałem, to wszędzie było widać ruiny –
wspominał w sobotę. Małżonkowie z nieukrywaną dumą przyjęli medale i
listy gratulacyjne, które w imieniu prezydenta RP wręczył im burmistrz ROBERT ADAMCZYK.