
W Kołkach chlebem upieczonym z tegorocznej mąki dzielili
GRAŻYNA SZUSTAK i
KRZYSZTOF GROMADZKI, w Raduniu
MALWINA POŁOMSKA i
JAN ZABŁOCKI, a w Piaseczniku
JADWIGA i
ZDZISŁAW SZKOLNICCY.
Choć na terenie naszej gminy w ostatnim 30-leciu zdecydowanie ubyło
gospodarzy uprawiających ziemię, to jednak w większość rad sołeckich i
Kół Gospodyń Wiejskich nie zamierza rezygnować z dożynkowych tradycji. –
Nadal mieszkamy na wsi i nie wolno nam zapominać o obrzędach i
zwyczajach, które przekazali nam rodzice i dziadkowie – mówi pani
Grażyna. Z dumą pokazuje na piękny wieniec, który w tym roku
zaprezentują również w Choszcznie. Tu warto podkreślić, że od wielu już
lat wieńce wykonywane w choszczeńskich sołectwach zyskują uznanie
zarówno na szczeblu powiatowym, jak i też wojewódzkim. Niekwestionowaną liderką wieńcowych kompozycji jest

suliszewianka
ANETA NIKOROWICZ. Przypomnijmy, że tworzone pod jej nadzorem dzieła, przez
ostatnie cztery lata zdobywały główne nagrody na dożynkach gminnych,
dwukrotnie na powiatowych i tyleż samo na wojewódzkich (patrz zdjęcie na dole).
Wczoraj podglądnęliśmy panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Korytowie,
które kończąc swój wieniec narzekały na to, że zboże w tym roku jest
wyjątkowo brzydkie. – To, że kłosy są takie ciemne jest winą ciągle
padających deszczów – tłumaczy
OLGA PIOTRKOWSKA. Po cichu
dodaje, że ma jednak receptę na to by je upiększyć. Zaprasza do
obejrzenia wieńca w niedzielę. Ten korytowski i pozostałe będziemy mogli
zobaczyć najpierw w kościele, potem w korowodzie, który przemaszeruje
ulicami Wolności, Rybacką i Rycerską, a w końcu na

placu przy fontannie.
Tu również czynnych będzie 12 stoisk z przysmakami, nie zbraknie też
turnieju sołeckiego i dobrej zabawy. My po raz pierwszy pochwalimy się
jeszcze ciepłym przewodnikiem „Kulinarno-turystyczna podróż po gminie
Choszczno” i wydaną dwa miesiące temu płytą „Korytowo na Ludowo”. - To
nie tylko płyta, to przede wszystkim szereg zamierzeń, które może aż tak
radykalnie nie zmieniły wizerunku naszej szkoły, ale za to w
zdecydowany sposób przyczyniły się do międzypokoleniowej integracji.
Ważne jest też to, że już dawno o Korytowie nie mówiono tak dużo i tak
dobrze – komentuje dyrektor
AGNIESZKA CZUKIEWSKA. Ważne jest też to, że na scenie zobaczymy
PAWŁA LEMIESIEWICZA, który specjalnie na ten dzień skrzyknął wszystkich wykonawców śpiewających na tej płycie.
Tadeusz Krawiec