W ubiegłym tygodniu w auli Zespołu Szkół nr 3 w Choszcznie wystąpił
znany nam już dobrze zespół „Korytowo na Ludowo”. Twórcy ukrytej pod tym
samym tytułem płyty, czyli aranżer całości
PAWEŁ LEMIESIEWICZ,
dzieci ze Szkoły Podstawowej w Korytowie oraz panie z Koła Gospodyń
Wiejskich najpierw udowodnili, że to właśnie ich głosy słyszymy w
poszczególnych utworach, a następnie zaprosili do śpiewania wszystkich
uczestników projektu „Partnerstwo

w bliskości tradycji”.
Przypomnijmy, że to przedsięwzięcie trwa już drugi rok, a realizowane jest przez Zespół Szkół nr 3 i sołectwa gminy Choszczno.
ANETA ZACZEK,
która czasowo pełni obowiązki dyrektora tej placówki mówi, że najpierw
wyznaczyli sobie cele, metody współpracy i wzajemne oczekiwania, a
obecnie starają się, w jak najciekawszy sposób je zrealizować. Tu
zaznacza, że największym echem odbijają się tzw. przesiedleńcze
historie, w których najstarsi mieszkańcy wsi opowiadają o tym, jak
trafiali na te ziemie. – Chcemy też udowodnić, że w naszej społeczności,
tu mam na myśli szkołę, również drzemie potężny potencjał – przypomina
m.in. warsztaty zaplatania warkoczy, które w Suliszewie prowadziła
instruktorka
DANUTA FELUSIAK i jej uczennice
JULIANNA REDAK,
AGNIESZKA MAZUREK i
KLAUDIA SZERUGA.
Wspólne śpiewanie, czyli opisywany koncert zespołu „Korytowo na Ludowo”,
również wkomponowany został w ten proj

ekt. Jego uczestnicy stwierdzali,
że najważniejsze jest to, że w tym roku wzajemnie poznawanie się
odbywać się będzie również w trakcie jasełek, rękodzielniczych warsztatów i
wspomnianych już wyżej, opowiadań o przesiedleńczych historiach.
Podsumowując ten artykuł przypominamy, że w ubiegłym tygodniu na naszej
stronie opisywaliśmy spektakl słowno-muzyczny, który społeczność szkoły
zaprezentowała z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Okazuje się,
że widowisko tak bardzo spodobało się wszystkim, że postanowili je
powtórzyć. – Tym razem zaprosiliśmy na nie naszych absolwentów –
tłumaczy pani Aneta. Dodaje, że jego fabuła oparta została na 98.
rocznicy odzyskania niepodległości, a głównym akcentem było
również śpiewanie, tym razem pieśni patriotycznych.
Tadeusz Krawiec