OSKAR ROSŁON i
KRZYSZTOF DŁUŻYŃSKI, czyli prezes i
wiceprezes Uczniowskiego Klubu Szachowego „Skoczek” Choszczno, w sobotę
nie ukrywali satysfakcji z tego, że

nawet na mikołajkowy turniej, czyli
jak niektórzy uważają ten mniej ważny, przyjeżdżają do nich renomowani
zawodnicy z całego regionu. Choszcznianin
BARTOSZ KOWALIK, od
kilku sezonów uważany jest za najbardziej utalentowanego szachistę
Skoczka i choć sam już wielokrotnie potwierdzał, że zdolności poparte
treningiem dają wymierne efekty, to jednak tym razem zrobił to w sposób
mistrzowski. Od pierwszej do ostatniej partii (grali na dystansie
siedmiu rund) nie opuścił pierwszej szachownicy. Nawet wtedy, gdy zmagał
się z wyżej od siebie notowanymi zawodnikami i ostatecznie zwyciężył z
kompletem (7,0) punktów. Drugie miejsce wywalczył
BARTŁOMIEJ ŁOKAJ (6,0 pkt - KSz GRYF Szczecin), a trzecia była
EMILIA ZAŁUCKA (5,0 - KSz STILON Gorzów Wlkp.). Z choszcznian w dziesiątce uplasowali się jeszcze
KAMILA KALITA (szósty – 4,5 pkt) i
HUBERT HERTEL (dziewiąty – 4,0). K. Dłużyński chwalił również brata Bartosza, 7-letniego
WOJCIECHA KOWALIKA,
który „ugrał” 4,0 pkt. Obydwaj prezesi zgodnie uważają, że to kolejny
choszczeński szachowy talent. – Będzie lepszy od Bartka – przewiduje O.
Rosłon.
To były ostatnie zawody, które zarząd Skoczka zorganizował w tym roku.
Dodajmy też, że odbyły się w Choszczeńskim Domu Kultury, a nagrody dla
zawodników ufundowała Rada Osiedla nr 1 w Choszcznie.
Tadeusz Krawiec