
Ornitolodzy, zazwyczaj te najciekawsze informacje o zarejestrowanych
ptakach, ogłaszają po fakcie. Tłumaczą, że w ten sposób m.in. chronią je
przed naszym wścibstwem. My, pierwszy sygnał o kolorowej kaczce,
spacerującej w okolicy Skweru Holenderskiego, otrzymaliśmy już ponad dwa
tygodnie temu. Wówczas pojawiała się co drugi, a nawet co trzeci dzień.
Dzisiaj, już tak się przyzwyczaiła do kanału wypływającego z jeziora
Klukom, że spotkać ją tu można niemalże codziennie. Na dodatek tak się
oswoiła, że z aparatem można się do niej zbliżyć, nawet na odległość
dwóch kroków.
Okazuje się, że nasza „kaczka” to nic innego, jak kazarka egipska (zwana
też gęsiówką lub gęsią egipską). Jest gatunkiem dużego ptaka wodnego z
rodziny kaczkowatych. Mimo tego, że w Polsce występuje bardzo rzadko, to
jednak jako gatunek na liście awifauny zaliczona została do kategorii
C, czyli do tej samej co m.in. bażant.
Ciekawostką jest to, że żeruje podobnie do gęsi, a zaliczana jest do
kaczek. Jej naturalnym miejscem występowania jest południowa Afryka, a
do Europy trafiła w XVII wieku, jako kolorowy ptak hodowlany. W Polsce
pierwszy lęg zarejestrowano w 2007 roku. W internecie znaleźliśmy też
informację m.in. o tym, że ten najświętszy ptak starożytnych Egipcjan
dożywa nawet 25 lat i łączy się w pary na całe życie. Nasza gęsiówka
jest sama i ciekawe, czy zadomowi się tu nas na stałe? Jedno jest pewne.
Oficjalnie w Choszcznie, zrejestrowaliśmy ją po raz pierwszy.
Tadeusz Krawiec