CHOSZCZNO. Prawie 2300 zawodników ukończyło wczorajszy maraton w Dębnie. Rewelacyjnie w tej stawce spisała się choszcznianka SYLWIA TELATYŃSKA, która bijąc o ponad sześć minut życiowy rekord, wśród pań zajęła ósme miejsce i pierwsze w kategorii K40.
     

      W tym najstarszym polskim maratonie, który w niedzielę rozegrany został po raz 46. wystartowało prawie 2,8 tys. biegaczy. Do mety dobiegło 2294. zawodników, w tym dziewiątka choszcznian. Z naszej grupy na czoło wybija się wynik najlepszej choszczeńskiej biegaczki SYLWII TELATYŃSKIEJ, która osiągając czas 3:01:57, zajęła ósme miejsce wśród kobiet oraz pierwsze w kategorii wiekowej K40. Jakby przy okazji, choszcznianka pobiła swój rekord życiowy o ponad sześć minut (3:08:27 pobiegła w 2018 roku 40 Maraton Warszawski – red.). – Bardzo się cieszę, bo niewątpliwie był to mój najlepszy bieg w życiu. Czas nie miał tu dla mnie specjalnego znaczenia, ponieważ ten start potraktowałam jako etap przygotowawczy do czerwcowego Biegu Rzeźnika (ekstremalny bieg terenowy rozgrywany w Bieszczadach m.in. na dystansie 80 km – red.) – mówi S. Telatyńska. Jest przekonana, że już dziś jest gotowa na złamanie bariery trzech godzin. – Przede wszystkim w Dębnie, było dla mnie zdecydowanie za ciepło. Nie mogłam się też odpowiednio przygotować, bo m.in. w sobotę, jako Aktywne Choszczno, organizowaliśmy w Jaźwinach biegi na orientację – tłumaczy. Podkreślając tegoroczny cel, czyli wspomniany już wyżej bieg w Bieszczadach zapewnia, że osiągnięty wczoraj wynik pobije we wrześniowym maratonie warszawskim.
       Znawcy tematu, wynik S. Telatyńskiej mogli przewidzieć, choćby na podstawie czasu, jaki osiągnęła w tegorocznym Biegu Zaślubin, który 13 marca odbył się w Kołobrzegu. Tam, biegnąc na dystansie 15 km osiągnęła wynik 58:25 i zajęła drugie miejsce, bijąc przy tym swój rekord o ponad osiem minut (1:06:30).
Warto też podkreślić, że dębniański maraton ukończyło jeszcze ośmioro innych choszcznian: SZYMON KONIECZNY (03:18:32), JAROSŁAW PIŁAT (04:04:56), EWELINA ZYSKOWSKA (04:06:53), MACIEJ KAMOLA (04:19:55), DAWID BORKOWSKI (4:20:53), ALEKSANDRA PIERZAK (04:37:04), KONRAD GRADYS (04:58:47) i PAWEŁ KACZOR (04:58:45).