CHOSZCZNO. Już po raz ósmy mieszkańcy Smolenia stanęli do rywalizacji w sołeckich zawodach wędkarskich. Tym razem, najwięcej ryb złowił PIOTR ANDRYSZCZAK. Wśród pań bezkonkurencyjną okazała się KATARZYNA KUCHTA, którą wspierał syn FILIP.

    

     Sołeckie zawody wędkarskie w Smoleniu, zorganizowane zostały już po raz ósmy. – Z ich nazwy wynika, że animuje je sołtys, ale tak naprawdę pomaga społeczność Smolenia. Tu obowiązkowo trzeba podkreślić, że od ich pierwszej edycji wspiera ich przewodniczący Rady Miejskiej w Choszcznie BOGUSŁAW SZYMAŃSKI, bardzo mocno związany ze Smoleniem, były już samorządowiec ZBIGNIEW STRÓŻYŃSKI, a także burmistrz ROBERT ADAMCZYK – tłumaczył sołtys MICHAŁ ZARĘBSKI. Dodał, że to m.in. oni fundują puchary i wspierają zakup nagród.

      Przypominamy, że w ubiegłym roku triumfatorem tych zawodów był ŁUKASZ KUCHTA. Podkreślamy ten fakt, ponieważ w sobotę, w kategorii kobiet wygrała jego żona KATARZYNA. W parze z synem FILIPEM złowili ryb o wadze 950 gram, natomiast pan Łukasz, tym razem (oczywiście wśród mężczyzn) zajął drugą lokatę (całą rodzinę widzimy na powyższym zdjęciu). Na podium uplasowały się jeszcze: JOLANTA WYSOCKA (890) i MAŁGORZATA ROZPĘDEK (720), a w pierwszej piątce były jeszcze: MARLENA SZABAT (695) i LENA KACZMAREK (545). - Jak na samodzielny debiut, to całkiem nieźle – M. Rozpędek podkreśliła, że kiedyś z ojcem na ryby chodziła, ale sama łowiła po raz pierwszy w życiu.
       Najlepszy wynik w całych zawodach osiągnął PIOTR ANDRYSZCZAK, który z wynikiem 2790 punktów, pewnie wygrał kategorię męską. Drugie miejsce zajął wspomniany wyżej Ł. Kuchta (1650), a kolejne: ZBIGNIEW TYKAŁOWICZ (1210), SŁAWOMIR KRES (1090) i JAN GRABOWSKI (1060).
Tadeusz Krawiec