CHOSZCZNO. Ośmiu malarzy, 200 farb, 300 metrów kwadratowych ściany, a to jeden z obrazów, który tam powstanie.

     20 lipca Stowarzyszenie Choszczno Plus – Operacja Kultura organizuje pierwszy „Choszczno Graffiti Jam”. – Głównym celem tego pomysłu jest propagowanie historii miasta na jego murach – zaprasza na to wydarzenie MAKSYM BACZYŃSKI. Największy mural w mieście tworzyć będą m.in. graficiarze ze Szczecina, Poznania i Warszawy.

       Na pomysł wymalowania historii miasta na murach choszczeńskiej ciepłowni wpadli członkowie Stowarzyszenia Choszczno Plus – Operacja Kultura. Na początku maja br. mogliśmy zobaczyć ich w akcji po raz pierwszy, a efekty tej pracy, widzą przede wszystkim bywalcy ul. Krótkiej. My prezentujemy je w poniższym fotoreportażu, a MAKSYM BACZYŃSKI, czyli główny animator „Choszczno Graffiti Jam”, już dziś zaprasza na to wydarzenie podkreślając, że kolorowe miasto, to pozytywne miasto. - Sami możemy sprawić, by żyło się nam barwniej, i jeśli na żywo chcemy zobaczyć, jak tworzył się będzie największy mural w mieście, to powinniśmy 20 lipca br. stawić się na ul. Krótkiej – zachęca do uczestnictwa. Zaznacza, że zaprasza widzów, bo graficiarzy mają już dosyć. – Każdy, kto przyjdzie nas dopingować, otrzyma w prezencie, jakiś choszczeński gadżet – zapewnia.