Mistrz jest tylko jeden |
![]() |
![]() |
![]() |
04.10.2012. | |
![]()
CHOSZCZNO Wędkarski sezon 2012 RYSZARD ŁYDKA niewątpliwie zaliczy do najbardziej udanych w życiu. W ostatnich zawodach, które rozegrano nad jeziorem Raduń, wręcz zdeklasował rywali łowiąc o ponad trzy kilogramy więcej od drugiego EUGENIUSZA SOSNOWSKIEGO. Skromnie twierdzi, że nie liczy zwycięstw, ale my wiemy, że uczynił to po raz piąty, a to oznacza, że to właśnie on zostanie właścicielem pucharu na najlepszego wędkarza w sezonie 2012. Te zawody zapamięta też JERZY PILARSKI, który nagrodzony został złotą odznaką Polskiego Związku Wędkarskiego.
![]()
Choszczeńscy wędkarze powoli kończą tegoroczne sportowe zmagania. Najmocniejszym akcentem zaznaczył to RYSZARD ŁYDKA, który zawody o „Puchar Jesieni” zapewne zaliczy do najbardziej udanych w swojej karierze sportowej. Łowiąc 10,3 kg ryb wręcz zdeklasował rywali. – Przez wiele lat kręciłem się w pobliżu pudła, więc w końcu zaczyna to procentować – z uśmiechem komentuje ostatnie zwycięstwo. Opowiadając o całości sezonu zdradza tylko tyle, że odnalazł swój sposób na łowienie ryb, jednak szczegółów już nie chce ujawniać. Podkreśla, że ważne jest nęcenie, ważna przynęta, liczy się technika i sprzęt, ale nie ukrywa, że jest też potrzebne szczęście w losowaniu stanowiska. Tu przypomnijmy, że do listy jego tegorocznych sukcesów (relacje znajdziecie na naszej stronie) również należy doliczyć triumf w zimowej edycji „Pucharu Czterech Jezior”.
![]()
Z drugiego miejsca także bardzo zadowolony był EUGENIUSZ SOSNOWSKI. – Niech się młodzi uczą – to jego tradycyjny komentarz. I rzeczywiście trafiony, bo po raz któryś z rzędu w pierwszej szóstce uplasowali się tylko ci, którzy już dawno przekroczyli 50 lat życia. – 6.99 kg to całkiem dobry wynik, biorąc pod uwagę fakt, że zdrowie już nie to, co kiedyś – mówi Sosnowski. W tym dniu cieszył się podwójnie, bo także odebrał puchar za największa rybę. – To za leszczyka, który ważył 0,42 kg, ale ten największy wypiął mi się tuż przed podbierakiem – ocenia, że mógł mieć co najmniej półtora kilograma. Trzecie miejsce zajął STANISŁAW FIEDOROWICZ (6,18 kg), czwarty był JERZY PILARSKI (5,66 kg), a pierwszą szóstkę uzupełnili: EDWARD PYSIEWICZ (5,61 kg) i ZENON ŁAKOS (5,43 kg ).
![]()
Przed dekoracją duże brawa zebrał J. Pilarski, który z rąk prezesa Z. Łakosa odebrał złotą odznakę PZW. Brawa mu się należały, bo od wielu lat członkowie nie tylko tego koła, podkreślają jego duże zaangażowanie w działalność wędkarską. – W tym roku minęło mi 40 lat członkowstwa i po raz piąty z rzędu jestem członkiem zarządu Koła PZW Nr 1 w Choszcznie – krótko skwitował wyróżnienie.
W wędkarskim kalendarzu przewidziane są jeszcze jedne zawody. – Organizujemy je 11 listopada z okazji Święta Niepodległości. Patronat nad tą impreza objął burmistrz ROBERT ADAMCZYK – Z. Łakos już wszystkich zaprasza i podkreśla, że w tym roku na tę imprezę, po raz pierwszy zaproszą także wędkarzy z ościennych kół. Tydzień wcześniej, również na jeziorze Raduń rozegrano zawody o „Puchar Jesieni”. Oczywiście wygrał je R. Łydka (8,08 kg), a kolejne miejsca zajęli: E. Sosnowski (6,67 kg), MAREK PĘCHERZEWSKI (6,58 kg), S. Fiedorowicz (6,56 kg), SŁAWOMIR SOSIŃSKI (6,52 kg), Z. Łakos (6,42 kg). Tu jak widać mistrz wyraźnie wygrał, ale już o miejscach od drugiego do szóstego decydowała waga niemalże jednej większej płotki.
Tadeusz Krawiec
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|