CHOSZCZNO Nerwy, kilkanaście niewykorzystanych szans i zwycięska bramka zdobyta w końcówce meczu, to najkrótsze podsumowanie sobotniego spotkania Gavii w Mieszkowicach. – Jeśli kolejne mecze będą rozgrywane w takim stylu, to grozi nam zawał serca – komentują kibice.

 

- U nas wygraliśmy zaledwie 2:1, więc myślę, że u nich u nich wcale nie będzie łatwiej - JÓZEF JAŁOSZYŃSKI, jeden z najstarszych fanów choszczeńskiego futbolu przewidywał, że drużyna Mieszka Mieszkowice zrobi wszystko, żeby wywalczyć co najmniej remis. No i jego przewidywania się sprawdziły. Głównie za sprawą naszych napastników, którzy podobnie jak w pierwszym meczu rundy wiosennej z Myślą Dargomyśl razili wyjątkową nieskutecznością. - Najważniejsze jest jednak to, że mamy kolejne trzy punkty – kibice liczą, że w końcu napastnicy Gavii wyregulują swoje celowniki i tak jak to było w meczach sparingowych pokażą, że potrafią zdobywać bramki.

 

 

A jak było w Mieszkowicach? – Niewiele przesadzę mówiąc, że daliśmy kibicom kolejny horror. W pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównamy i tutaj mieliśmy tylko jedną „setkę”, ale PAWEŁ LEWANDOWSKI strzelił obok bramki – relacjonuje kapitan Gavii ŁUKASZ MŁYNARCZYK. Dla niego druga połowa była wyjątkowo udana, bo to po jego akcji i bramce wywieźliśmy z Mieszkowic trzy punkty, ale i on zastanawiał się dlaczego napastnicy nie wykorzystali tyle okazji do strzelenia goli. – Już w pierwszej minucie do pustej bramki z odległości dwóch metrów nie trafił WALDEMAR JĘDRASIK. W kolejnych marnowaliśmy szanse jak na zawołanie – tu przyznaje też, że gospodarze również nie odpuszczali i przy odrobinie szczęścia, to oni mogli zdobyć pierwszego gola. Całość tego sprawozdania puentuje akcją z ostatniej minuty spotkania i liczy na to, że dla niego będzie swoistą rehabilitacją za niestrzelonego karnego w 90 minucie przegranego meczu w Suchaniu. – Z obrony podłączyłem się do akcji, na koniec klepka z Kucharczykiem i brameczka. Mamy kolejne trzy punkty – podsumowuje. Za tydzień piłkarzy Gavii zobaczymy w Choszcznie. Już zapraszamy na mecz, który rozpocznie się w sobotę o 15.00.

MIESZKO MIESZKOWICE – GAVIA CHOSZCZNO 0:1 (0:0)
Bramka: Młynarczyk (90 minuta)

Skład: DANIEL GAN - MICHAŁ SZTELA (od 45 min. MACIEJ BOKUN), DAMIAN TATARCZUK, ŁUKASZ MŁNARCZYK, MATEUSZ LEWANDOWSKI, KRZYSZTOF KUCHARCZYK, MARIUSZ WIĘCEK, BARTOSZ TATARCZUK, MARCIN ĆWIEK, WALDEMAR JĘDRASIK, PAWEŁ LEWANDOWSKI (od 75 min. ARNOLD DROBISZ 75 min)