Faworyci mają się dobrze |
22.04.2013. | |
CHOSZCZNO Wczoraj na jeziorze Raduń sportowy sezon zainaugurowali wędkarze z Koła nr 1 Polskiego Związku Wędkarskiego w Choszcznie. Choć tym razem warunki do łowienia były wyjątkowo trudne, to jednak RYSZARD ŁYDKA po raz kolejny udowodnił, że od pewnego czasu nie ma sobie równych. Łowiąc prawie cztery kilogramy ryb, sięgnął po zwycięstwo i puchar ZPM Ozimek.
Miniona zima nie zmieniła układu sił w stawce najlepszych wędkarzy
spławikowych, a wczorajsze zawody tylko potwierdziły opinię o tym, że do
tej elity dostać się można tylko po latach doświadczeń. Wielu łowców
często artykułuje potrzebę szczęścia w losowaniu, ale wczoraj po raz
kolejny obalono ten mit, bo mistrzowie udowodnili, że potrafią łowić
wszędzie. Zimny i porywisty wiatr, na dodatek wiejący prosto w oczy oraz
wyłączenie z zawodów uklei nie sprzyjały osiąganiu jakichś
rewelacyjnych wyników, jednakże najlepsi i w tych warunkach potrafili
złowić ponad trzy kilogramy ryb, głównie płotek, krąpi i pojedynczych
leszczyków. Przez chwilę podglądaliśmy w akcji dwóch faworytów, czyli
RYSZARDA ŁYDKĘ i JERZEGO PILARSKIEGO. Obydwaj narzekali na wchodzącą w
łowisko ukleję. – Nie sposób było się jej pozbyć. Czepiały się nawet na
haczyk nr 10 i duże robaki – narzekał Pilarski. Jednak zarówno jeden jak
i drugi co chwilę wyciągali z wody także krąpika lub niewielką płoć.
Ostatecznie to Łydka o kilkanaście dekagramów wyprzedził Pilarskiego i
to właśnie on odebrał zwycięski puchar ufundowany przez ZPM Ozimek.
Oto klasyfikacja końcowa zawodów inaugurujących sezon 2013: 1. R. Łydka
(3650), 2. J. Pilarski (3500), 3. SŁAWOMIR SOSIŃSKI (3100), 4. EUGENIUSZ
SOSNOWSKI (2540), 5. STANISŁAW WRĄBEL (2500), 6. KAZIMIERZ OSIŃSKI
(2400). Największą rybę zawodów, leszcza (1100) złowił BOGUSŁAW
KRZYKAWIAK. Na kolejne zawody zarząd zaprasza także nad jezioro Raduń.
Tu 1 i 3 maja rozegrane zostaną dwie rundy mistrzostw koła.
Tadeusz Krawiec
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|