Na trudnym terenie w Dębnie, Gavia Choszczno od samego początku zaczęła grać bardzo pewnie, jednakże dopiero w 25 minucie objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu MACIEJA BOKUNA strzałem głową bramkarza gości pokonuje WALDEMAR JĘDRASIK. Chwilę później mogło być już 2:0, jednakże sytuacji „sam na sam” nie wykorzystuje KRZYSZTOF KUCHARCZYK.  W drugiej połowie podobnych sytuacji choszcznianie mieli jeszcze więcej. Np. w 47 minucie W. Jędrasik po pięknej, indywidualnej akcji pudłuje, mimo tego, że ma przed sobą tylko bramkarza. Chwilę później kibice mu wybaczają, bo pewnie podwyższa na 2:0, wykorzystując dośrodkowanie PAWŁA LEWANDOWSKIEGO.  Gdy wydawało się, że już wszystko jest poukładane, drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymuje MARIUSZ WIĘCEK. Mimo tego, że od 68 minuty gospodarze mieli  przewagę jednego zawodnika, to jednak  na boisku nadal rządziła Gavia. Najpierw wynik podwyższa W. Jędrasik, a na 4:0 ustala ARTUR KAPIŃSKI. Tak więc choszczeński zespół w rundzie wiosennej na razie nie stracił ani jednego punktu. – Choć na starcie było trochę nerwów, to jednak teraz gramy spokojniej i co najważniejsze, jesteśmy skuteczniejsi. Dzisiaj udowodniliśmy też, że potrafimy rozdawać karty nawet wtedy, gdy rywale mają jednego zawodnika więcej - komentuje kapitan Gavii ŁUKASZ MŁYNARCZYK. Na uwagę zasługuje też kolejny hat trick W. Jędrasika, który w sumie ma na swoim koncie już 9 goli. – Jeśli nadal będzie tak skuteczny, to tytuł króla strzelców tej ligi będzie jego – cieszą się kibice. Dzięki tej wygranej Gavia Choszczno „przeskoczyła” w tabeli Sokół Pyrzyce i awansowała na drugie miejsce. Tak się składa, że już w najbliższą środę (1 maja o 16.00) właśnie z nimi zagrają na stadionie w Choszcznie. Ewentualne zwycięstwo znacznie przybliży Gavię do awansu.

 

(tk) 

 

Dąb Dębno - Gavia Choszczno 0:4

Bramki: W. Jędrasik (25 min., 52, 72), A. Kapiński (89)

 

Skład: DANIEL GAN – MICHAŁ SZTELA, ŁUKASZ MŁYNARCZYK, ARTUR KAPIŃSKI, MATEUSZ LEWADOWSKI – KRZYSZTOF KUCHARCZYK (od 85 min DAWID GARBICZ), MARIUSZ WIĘCEK, BARTOSZ TATARCZUK, MACIE BOKUN (od 77 min KACPER BRYDZIŃSKI) – ARNOLD DROBISZ (od 46 min PAWEŁ LEWANDOWSKI), WALDEMAR JĘDRASIK