Jubileusz parafii w Raduniu |
21.07.2014. | |
CHOSZCZNO – RADUŃ. W sobotę mieszkańcy Radunia, Smolenia i Nowego Klukomia wzięli udział w obchodach 40-lecia parafii pw. Matki Boskiej Szkaplerznej. – To były trudne czasy, ale zawsze z przyjemnością tu wracam – mówi ks. JAN KAZIECZKO, który w latach 80. był proboszczem w Raduniu, a w sobotę celebrował jubileuszową mszę. Mieszkańcy z sympatią go wspominają, ale podkreślają, że pierwszym proboszczem był ks. JERZY SOSNA, a najdłużej, bo prawie 16 lat gospodarzył tu ks. CZESŁAW JARYMOWICZ.
Obchody 40-lecia Parafii Rzymskokatolickiej pw. Matki Boskiej
Szkaplerznej w Raduniu rozpoczęły się od uroczystej mszy, której
przewodniczył i wygłosił homilię ks. JAN KAZIECZKO, a w koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. dziekan GRZEGORZ SUCHOMSKI i obecny proboszcz ks. DARIUSZ PAUK.
Ks. Kazieczko, który obecnie jest proboszczem w Bazylice
Archikatedralnej św. Jakuba Apostoła w Szczecinie, z uśmiechem wspominał
lata 1981 – 1987 kiedy to właśnie był proboszczem w Raduniu. Choć on o
tym nie mówił, to jednak najstarsi mieszkańcy zapamiętali go jako
osobę, która przeprowadziła ich wspólnotę przez lata stanu wojennego, a
szczególnie utkwił im w pamięci rok 1987. – Wtedy do Szczecina
przyjechał papież Jan Paweł II, a nasz ksiądz idąc boso, poprowadził z
Choszczna ponad 100-osobową pielgrzymkę – opowiadali mieszkańcy. Bardzo
życzliwie o mieszkańcach parafii wypowiadał się też ks. Kazieczko. – Tak
naprawdę to była moja pierwsza, prawdziwa parafia i mimo tego, że
przyszedłem tu w bardzo trudnym dla Polski czasie, to jednak od razu
poczułem do siebie olbrzymią życzliwość i otwartość – przypominając
tamte lata zauważył, że podobnie jak on i jego rodzice, także większość
mieszkańców Radunia przyjechała w te strony z okolic Sambora i Gródka
Jagielońskiego. Przypomniał też w jakich okolicznościach budował kościół
w Wardyniu, a także m.in. to, że: „w górnej salce prowadził zajęcia z
karate, na które przychodziła młodzież nawet z Drawna”. Witając się z
mieszkańcami stwierdził, że ich wioska jest dzisiaj jedną z
najpiękniejszych w regionie. – Kilkanaście lat temu widziałem takie w
Danii. Kościół pięknie utrzymany, ulice, chodniki, gospodarstwa. Z
wielką przyjemnością tu wracam – podsumował. Po mszy, na placu
przykościelnym odbył się festyn z konkurencjami zręcznościowymi,
loterią, występami artystycznymi i degustacją potraw przygotowanych
przez parafian. Tu w konkursie na najlepsze ciasto zwyciężyła BOŻENA WYGLĄDACZ. Drugie miejsce zajęła KRYSTYNA POŁOMSKA, a trzecie REGINA KRYCKA.
Tadeusz Krawiec
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|