CHOSZCZNO. Koncertu Kolęd i Pastorałek w wykonaniu Wojskowej Orkiestry Szczecin i Chóru Kameralnego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego choszcznianie mieli okazję wysłuchać już po raz drugi. - Tym razem do wspólnego śpiewania zaprosiliśmy laureatki wojewódzkiego festiwalu – mówił kapelmistrz kpt. JAROSŁAW MICHAŁKO.
Podobnie jak przed rokiem, także i teraz głównym organizatorem
kolędowo-pastorałkowego koncertu był Klub Żołnierski 12 BZ w Choszcznie.
Jego kierownik MAREK LEWANDOWSKI otwierając to wydarzenie
stwierdził, że wspólne kolędowanie już na stałe wpisało się, zarówno w
świąteczny klimat naszego miasta, jak i też do kalendarza imprez
kulturalnych całego regionu.
W niedzielę do kościoła przyszło dużo osób i wiele z nich otwarcie
przyznawało się do tego, że byli również na poprzednim koncercie. - O
tym, że szczecińska Orkiestra Wojskowa potrafi zagrać niemalże wszystko,
przekonałem się dwa lata temu. Zobaczyłem ich w choszczeńskich
koszarach, gdzie zaprezentowali musztrę paradną. To właśnie tamten
spektakl sprawił, że postanowiłem przyjść na koncert kolęd, który tu
odbył się w ubiegłym roku. Dzisiaj jestem już ich fanem – tłumaczył MICHAŁ URBAŃSKI. Pochwalił się, że tym razem do kościoła pw. św. Jadwigi Królowej przyprowadził również żonę i dwóch wnuków.
Co tym razem zaprezentował wojskowo-uczelniany zespół? – Znane i mniej
znane kolędy i pastorałki z całego świata – na bieżąco opowiadał o nich
kapelmistrz kpt. JAROSŁAW MICHAŁKO. Zaznaczył też, że tym razem z
chórem i orkiestrą zaśpiewają laureatki II Wojewódzkiego Festiwalu
Kolęd i Pastorałek „Gwiazda” w Szczecinie AGATA SROKOWSKA i MICHALINA LEWANDOWSKA. Klimat tego koncertu bardzo chwaliła kierownik chóru dr IWONA WIŚNIEWSKA-SALAMON.
Widownia owacje zgotowała wszystkim, ale to właśnie ona zbierała
najwięcej braw, głównie za wciąganie publiczności do wspólnego
śpiewania. W imieniu choszcznian wykonawcom podziękował proboszcz ks. ANDRZEJ LEMIESZKO, a na finał wszyscy razem zakolędowali „Wśród nocnej ciszy”.