CHOSZCZNO. FILIP HASSE z Gryfina (na zdjęciu z lewej) wygrał sobotni wyścig po Miejskiej Górze - XC MTB Choszczno 2017 – Zachodnia Liga MTB. W stawce prawie 150 amatorów górskiego ścigania byli również choszcznianie. – Chcemy promować ten rodzaj kolarstwa – mówi pomysłodawca tej imprezy, 14. na mecie JACEK KUZYNIN (z prawej).

 

 

Głównym celem XC MTB Choszczno 2017, czyli imprezy, która włączona została w Zachodnią Ligę MTB, jest promowanie kolarstwa górskiego. Wspomniany wyżej JACEK KUZYNIN tłumaczy, że ściga się na rowerze już ponad 10 lat i brakowało mu w naszym mieście właśnie takiego wydarzenia. Jego zdaniem Miejska Góra jest świetnym miejscem do przeprowadzenia takiej imprezy. – Najpierw udało się nam wytyczyć ciekawą trasę, a potem zorganizować pierwszy wyścig – przypomina o styczniowym debiucie. Dodajmy, że wówczas ścigało się 40 kolarzy, a wygrał RAFAŁ CHMIEL.

 

- Trasa jest wymagająca, ale nie przerażająca – PIOTR KOPCZYŃSKI, organizator Zachodniej Ligi MTB potwierdza, że górskie ściganie trafiło do Choszczna za sprawą J. Kuzynina. Jest przekonany, że w przyszłym roku ponownie zawitają na Miejską Górę. Choszcznianka MONIKA KOWALSKA twierdziła, że trasa była łatwa. – Najważniejsze, że świetnie przygotowana dla dzieci – zdradziła, że wystartowali tu całą rodziną. W Choszcznie również kiedyś mieszkała MONIKA WOŹNIAK z Barlinka. – To piękny, dający dużo satysfakcji sport – zaznaczyła, że startowała tu także jej ośmioletnia córka. Zwycięzca FILIP HASSE z Gryfina również chwalił trasę. Mimo tego, że jeździ od 20 lat, to jednak niespodziewanie zaliczył wywrotkę. Na szczęście szybko się pozbierał i zdążył jeszcze wygrać.

(kj, tk)