CHOSZCZNO. O to, aby w Sulinie w Dniu Kobiet było wesoło, już po raz 14. zadbał sołtys SYLWESTER WŁOCZKA. Były toasty, kwiaty, życzenia, ale największe owacje zebrali aktorzy, którzy zaprezentowali się w półtoragodzinnym, kabaretowym show.

        Społeczna praca nigdy nie była usłana różami i głównie dlatego trudno byłoby dziś wskazać wydarzenie, które w naszym regionie organizowane jest od 14 lat. A pochwalić się tym mogą mieszkańcy Sulina, a raczej grupa mieszkańców, którą na potrzeby organizacji imprezy z okazji Dnia Kobiet skrzyknęli wokół siebie MIROSŁAWA i SYLWESTER WŁOCZKOWIE. – Samo wydarzenie ma być ukłonem kierowanym w stronę pań, a ponadto sprzyjać integracji naszego środowiska – tłumaczy sołtys. Podkreśla, że od samego początku założyli sobie, iż ich widowiska będą rozbawiać publiczność. Sami zdecydowali, że będą je reżyserować w kabaretowych klimatach. Nikogo więc nie dziwi, że wzorują się na najlepszych polskich formacjach, ale baczni obserwatorzy komentując, zaznaczają, że pewne akcenty mają tylko swoje. I tu wskazują przede wszystkim na taneczne show, wykonywane przez męską część obsady, którego i w tej odsłonie też nie mogło zabraknąć.

       – Coraz trudniej znaleźć osoby, które chciałaby poświęcić prywatny czas na przygotowanie kolejnego spektaklu. Mam jednak nadzieję, że w 15. odsłonie spotkamy się w komplecie – podsumowała M. Włoczka. Oprócz nich, w organizacyjnym klanie Włoczków były również ich dzieci REMIGIUSZ i KLAUDIA, natomiast obsadę aktorska stanowili: BARBARA TŁUCZKIEWICZ, TOMASZ TŁUCZKIEWICZ, SYLWESTER TŁUCZKIEWICZ, ROZALIA KRASOWSKA, SZYMON KACPRZAK, BOGUSŁAW OLSZEWSKI, ANNA BACZYŃSKA, ANNA GAŁWA, JÓZEF WAWRZAK, ELŻBIETA WRÓBLEWSKA-OWCZAREK oraz tancerki IGA KOCHANOWSKA i NATALIA KLIŚ.

Tadeusz Krawiec