Opisywany wernisaż otworzył nie tylko poplenerową wystawę „Choszczno i
okolice”, ale również nowy rok kulturalny. Klub Plastyka „Impresja”, te
twórcze spotkania organizuje już od ponad 40 lat, a w Suliszewie
ulokowali się po raz trzeci z rzędu. – Dzięki uprzejmości dyrekcji
Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, korzystamy z bardzo dla nas
atrakcyjnej bazy, a że mieszkańcy wsi już przyzwyczaili się do osób
chodzących ze sztalugami, więc byłoby nam bardzo przyjemnie, gdyby za
rok ponownie nas tam zaproszono – mówiła prezes Impresji
JOLANTA ZIÓŁKOWSKA. Podziękowała też sponsorom, bez których to przedsięwzięcie nie miałoby miejsca.

W tej odsłonie pleneru „Choszczno i okolice” wzięło udział 16 twórców, w
tym także kilka osób z zaprzyjaźnionych klubów z Gorzowa Wlkp.,
Barlinka i Szczecina. Część warsztatową poprowadził szczeciński plastyk
ZBIGNIEW JAWORSKI.
– Tym razem motywem przewodnim była twórczość Jacksona Pollocka,
amerykańskiego malarza, przedstawiciela ekspresjonizmu abstrakcyjnego –
dodała J. Ziółkowska. Podkreśliła też, że był też czas, w którym
gorzowianka
URSZULA KOŁODZIEJCZYK pokazywała drugie życie plastikowej butelki. Oprócz wspomnianych już wyżej osób, w Suliszewie malowali również:
IZABELA
BERDOWSKA, JUSTYNA BZOWA, DOROTA KOSSYK, TERESA ŁUKASZEWICZ, LIDIA
MAKSJAN, PIOTR MASŁOWSKI, REGINA MOSKALEWICZ, EDMUND POKORNIECKI, ANNA
POLETYŁO–SOROKO, HALINA SOBCZYK, DANIELA TEJCHMAN, BARBARA WIDŁA i
MAŁGORZATA WIERUCKA.
Warto też dodać, że w międzyczasie (dokładnie 6 sierpnia – red.) na
Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, podsumowano tegoroczną edycję
Wojewódzkiego Przeglądu Prac Artystów Nieprofesjonalnych. Tu po tytuł
laureata sięgnął P. Masłowski, a wyróżnienia odebrały T. Łukaszewicz i
J. Ziółkowska.
Tadeusz Krawiec