CHOSZCZNO. Wędkarze z Koła PZW nr 1 w Choszcznie wzięli udział w sprzątaniu linii brzegowej jeziora Raduń. Choć na ich zaproszenie zareagowało niewielu członków, to jednak ci co przyszli, zebrali całą górę śmieci.
    

      Jezioro Raduń to największy akwen wodny leżący na terenie naszej gminy. Na tym ponad 100-hektarowym obiekcie odbywają się prawie wszystkie zawody, które w sezonie sportowym organizuje Koło PZW nr 1 w Choszcznie. Tu również coraz częściej organizują spotkania koła, nawet spoza powiatu choszczeńskiego. Z czego wynika zainteresowanie tym jeziorem? – A no z faktu,  że na północnym brzegu, w pasie od Modrego Lasu w stronę Choszczna utrzymujemy prawie 60 stanowisk wędkarskich. Nie ma drugiego takiego jeziora w regionie, gdzie jednorazowo mogłoby startować około 120 zawodników – tłumaczy JERZY PILARSKI, prezes Koła PZW nr 1 w Choszcznie. Podkreśla, że chociaż przy każdej kładce mocują worki na śmieci, to jednak nie są w stanie utrzymać porządku.
      Chociaż w kole jest ponad 500 członków, to jednak na sobotnie wezwanie do sprzątania przyszedł tylko zarząd koła, i to nie wszyscy. – Mimo tego, że w tym roku już sprzątaliśmy i na dodatek wszędzie powiesiliśmy nowe worki, to jednak znowu uzbieraliśmy całą górę śmieci – mówi CZESŁAW POKORA, główny animator tej akcji. Nie omieszkał też dodać, że już myślą o jej powtórzeniu, ale tym razem zamierzają sprzątnąć linię brzegową jeziora Klukom. Dodajmy, że sobotni „urobek”  złożyli w jednym miejscu, a na wysypisko wywieźli pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.