Tej soboty hala sportowa choszczeńskiego gimnazjum pękała w szwach, a jej mury drżały od entuzjastycznych okrzyków blisko tysięcznej publiczności zagrzewającej do boju swoich zawodników. Właśnie dla kibiców w szranki stanęło szesnastu fighterów, w tym 12 zawodowców i 4 amatorów. Choć w walce wieczoru starli się Dawid "Ryba" Rybicki z Torunia i Marcin "Cinek" Sadowski ze Stargardu to jednak dla Choszcznian 19 – letni Martin Tobiasz i 18 – letni  Michał Gwadera byli gwiazdami tego wieczoru. Rozentuzjazmowany tłum z dumą skandował ich imiona. - Życzę powodzenia wszystkim zawodnikom, ale  nie ukrywam, że sercem jestem z naszymi zawodnikami. I właśnie im chciałabym powiedzieć: „Chłopaki bez względu na to jaki będzie wynik, pamiętajcie, że dla nas jesteście zwycięzcami. Drodzy Państwo kibicujcie im. Pamiętajcie oni są tu dla Was i dla Was walczą.” - powiedziała organizatorka Paulina Kościów otwierając wraz z burmistrzem Robertem Adamczykiem pierwszą Zawodową Galę MMA w Choszcznie.  

Choć trenują tylko rok Martin i Michał mają na swoim koncie zwycięstwa. Obaj  w marcu zwyciężyli w walkach amatorskich MMA w Barlinku.  Podczas sobotnich zawodów rozegrali swoje debiutanckie starcie zawodowe. O ile Martin prowadząc prawie do samego końca przegrał z reprezentantem z Torunia, o tyle Michał w 14 sekund znokautował totalnie zaskoczonego tym faktem przeciwnika Łukasza „Iwi” Iwickiego z Piły: - Nie wiem co się stało. Mam nadzieje, że ktoś nagrał walkę i będę mógł to zobaczyć. Przeciwnik był po prostu mega szybki.

Martin przeanalizował już swoje błędy i zapowiada, że następnym razem będzie lepiej: - To była moja pierwsza walka zawodowa. Bardzo się cieszę, że mogłem w niej wystąpić. Choć została zakończona porażką, będę trenował, no i dalej  walczył. Jednak jak zapewniał przeciwnik Choszcznianina – Kuba Jędzura z Torunia wcale nie tak łatwo było pokonać Martina: - Było bardzo ciężko. Kolega wpadł we mnie z gradem ciosów. Wytrzymałem to i sprowadziłem walkę do parteru, a  poprzez uderzenie prawej prostej, zaszedłem kolegę i założyłem duszenie.

W przerwach między walkami publiczność obejrzała pokazy: Sebastiana Kuzynina, który zaprezentował japońską sztukę władania mieczem – Iaido oraz formację taneczną Rewers. Widzowie obejrzeli również pokaz Muay-Thai w wykonaniu klubu „Boran” z Barlinka. Spośród wszystkich, którzy zakupili bilet wstępu rozlosowano nagrodę o wartości 700 złotych ufundowaną przez salon PLAY oraz Echo – Choszczno. Telefon Sony Ericsson trafił w ręce osoby mającej numer 271, czyli Norberta Lisieckiego. 

To, że impreza udała się nie trzeba nikogo przekonywać. Na galę przybyli zawodnicy z Gorzowa Wielkopolskiego, Torunia, Wałcza, Piły i Stargardu Szczecińskiego. A wraz z nimi ogromna ilość kibiców, którzy wielokrotnie podkreślali: - Niesamowite widowisko (…)Było bardzo fajnie, poziom walk wysoki (…) Profesjonalna organizacja, ekstra oprawa muzyczno - świetlna  i  zacięta  rywalizacja. Liczę, że wkrótce zorganizujecie kolejne takie zawody.  - Nie sądziłem, że doczekam takiej imprezy w Choszcznie (…). Zdanie publiczności potwierdza Tomasz Stasiak posiadający 3 belki na brązowym pasie BJJ (brazylijskie jiu-jitsu) trener Berserkers team Stargard Szczeciński. – Zawody były bardzo dobre, wszystko wyszło tak jak powinno. Frekwencja dopisała, jestem pod ogromnym wrażeniem. Zadowolenia z powodzenia imprezy nie kryje burmistrz Choszczna Robert Adamczyk: - Nie sądziłem, że ta dyscyplina ma tylu zwolenników. Teraz, gdy rozglądam się dookoła  i widzę jak wielu z Państwa tutaj przyszło cieszę się , że poparłem inicjatywę pani Pauliny i serdecznie gratuluję pomysłu, który wszystkich nas zaskoczył. Burmistrz zapewnia, że będzie popierał ludzi, którzy mają ciekawe pomysły, a przede wszystkim chęć i determinację do realizowania ich.  Jednak najszczęśliwszą osobą tego wieczoru była organizatorka imprezy – Paulina Kościów: - Choć niewielu wierzyło w nasz sukces – udało się. Tak jak każde przedsięwzięcie, tak i nasza gala miała wielu przeciwników. Dlatego tak bardzo się cieszę, że wszyscy tu jesteśmy i że te zawody udały się. Marek Kościów nie ukrywa, że jest dumny ze zdolności organizacyjnych i marketingowych żony. 

Organizatorów nie zawiedli również rodzimi sponsorzy, to między innymi dzięki nim w dużym stopniu gala mogła przybrać taki a nie inny kształt.

Należy dodać, że Michał Gwadera  i Martin Tobiasz tak zaimponowali choszcznianom, że już dziś wielu z nich udało się na siłownie. A sami zawodnicy zapowiedzieli, że choć walka MMA jest dla nich ważna, to teraz chcą poświęcić się nauce. 

Organizatorzy dziękują:   sponsorom, trenerom, sędziom, zawodnikom, ring girls: Kamila i Ewa  patronom medialnym, burmistrzowi Robertowi Adamczykowi, który objął patronatem Galę, Dyrektorce Gimnazjum, Dyrektorowi CRS w Choszcznie, Szkole w Pełczycach oraz obsłudze medycznej, obsłudze hali sportowej w Choszcznie, obsłudze technicznej z CHDK, a także współuczestnikom gali: Sebastianowi Kuzyninowi – Klub Iaido & Kendo, grupie Rewers i Klubowi „Boran” z Barlinka, a przede wszystkim kibicom za sportowe i kulturalne zachowanie podczas całej zawodów. (kj)

Poniżej zamieszczamy wyniki. Zapraszamy do galerii .