CHOSZCZNO. Wczoraj w Zamęcinie wszyscy żywo komentowali bajkowy spektakl, który rodzice zaprezentowali w sali sportowej szkoły. Okazuje się, że to taka "wizytówka z przytupem" nowopowstałego Stowarzyszenia Przyjaciół Szkoły Podstawowej w Zamęcinie „Promyczek”.

W 2004 roku w Szkole Podstawowej w Zamęcinie z inicjatywy ELŻBIETY ANDRUSZEWSKIEJ i IWONY MARCINIAK powstał Zespół Inicjatyw Rodzicielskich. Składał się z 19 mam uczniów uczęszczających do tej placówki, które za główny cel postawiły sobie podejmowanie działań uatrakcyjniających dzieciom szkolne życie, jak również przyczynianie się do promocji i rozwoju tej placówki. O tym, że nie były to tylko czcze hasła świadczy choćby to, że efektem ich działań były m.in. pieniądze zebrane na zakup nagłośnienia. Pod artykułem prezentujemy też dowód na to, że już wówczas w Zamęcinie rodzice potrafili działać, a przy okazji dobrze się też bawić (zdjęcie zostało wykonane 7 grudnia 2004 roku – red.).
Przypominamy tamto wydarzenie, bo w tym roku z Zespołu Inicjatyw Rodzicielskich utworzone zostało Stowarzyszenie Przyjaciół Szkoły Podstawowej w Zamęcinie „Promyczek”. – Oficjalne stowarzyszenie daje nam dużo więcej możliwości, a przede wszystkim szansę na aplikowanie środków z różnych projektów – tłumaczy E. Andruszewska.
Wczoraj w południe w sali sportowej szkoły zaprezentowany został bajkowy spektakl, który rodzice i nauczyciele przygotowywali od ponad miesiąca i - jak sami zapewniają - w głębokiej tajemnicy. Okazuje się, że wydarzenie to miało być mikołajkową niespodzianką. Nie udało się nam ustalić, czy tak do końca udało się to przedsięwzięcie utrzymać w tajemnicy, ale za to nie da się ukryć, że przyjęte zostało owacjami na stojąco. - Trzeba przyznać, że stowarzyszenie wejście ma imponujące – tak skomentowała to widowisko dyrektor DANUTA STRÓŻYŃSKA-GRYĆKO.
W spektaklu, który wspólnie wyreżyserowały E. Andruszewska i I. Marciniak, w role popularnych bajkowych postaci wcielili się tylko i wyłącznie rodzice. Choć prawie wszyscy podkreślali, że mieli ogromną tremę, to jednak w ocenach widzów zbierali same pozytywne oceny. – Grali lepiej niż zawodowi aktorzy – ze łzami oczach oklaskiwała ich E. Andruszewska. Żałowała tylko, że nie będą mogli tego spektaklu pokazać szerszej publiczności. – Każda z mam pracuje i już sama organizacja prób była wyczynem nie lada – mówi I. Marciniak. W zamęcińskiej podstawówce spektakle to nie nowość, ale nie sposób było przegapić, że po raz pierwszy w obsadzie aktorskiej pojawił się mężczyzna. Mowa o MARIANIE KUROSZU, który tu wyjątkowo sugestywnie wcielił się rolę leśniczego z bajki o Czerwonym Kapturku (na zdjęciu z lewej). A oto wszyscy bohaterowie tego wydarzenia: MARTA MACIĄGOWSKA (Baba Jaga), KRYSTYNA KALISIAK (królowa), ANNA NOWAKOWSKA (wilk), ANETA KALISIAK (smok), EWA RATUSZNIAK (król), ANNA KLEJNA (szewczyk Dratewka), AGNIESZKA WESOŁA (Jaś), ANITA SŁOKA (Małgosia), MAGDALENA MĄDRASZEK, KINGA MISZKIEWICZ, ALEKSANDRA PIEŚKIEWICZ, NATALIA MACIĄGOWSKA (krasnoludki), ANNA KONDRACIK (Czerwony Kapturek), MARIAN KUROSZ (leśniczy), ANETA HŁADONIUK (księżniczka - narratorka), ANNA CZERNIAK (oprawa muzyczna), ELŻBIETA ANDRUSZEWSKA i IWONA MARCINIAK (scenariusz, reżyseria i scenografia).